Wśród nocnej ciszy (1871)
<<< Dane tekstu >>> | |
Tytuł | Wśród nocnej ciszy |
Podtytuł | Msza XXII. Na Boże Narodzenie, pasterska. Na Introit. |
Rozdział | Kolędy |
Pochodzenie | Zbiór pieśni nabożnych katolickich |
Redaktor | Szczepan Keller |
Wydawca | Jan Nepomucen Roman |
Data wyd. | 1871 |
Miejsce wyd. | Pelplin |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały zbiór |
Indeks stron |
NA BOŻE NARODZENIE, PASTERSKA.
Wśród nocnéj ciszy głos się rozchodzi:
Wstańcie, Pasterze, Bóg się wam rodzi;
Czémprędzéj się wybierajcie,
Do Betleem pospieszajcie,
Przywitać Pana.
Poszli, znaleźli Dzieciątko w żłobie
Z wszystkiemi znaki danemi sobie;
Jako Bogu cześć Mu dali,
A witając zawołali
Z wielkiéj radości:
Ach witaj, Zbawco z dawna żądany!
Cztery tysiące lat wyglądany;
Na Ciebie Króle, Prorocy
Czekali, a Tyś téj nocy
Nam się objawił.
I my czekamy na Ciebie Pana,
A skoro przyjdziesz na głos kapłana,
Padniemy na twarz przed Tobą,
Wierząc, żeś jest pod osobą
Chleba i wina.
Pienia Aniołów brzmią pod niebiosy,
Śpiewajmy z niemi wspólnemi głosy:
Chwała Bogu w wysokości,
A ludziom na téj niskości
Niech pokój będzie!
Ojcze przedwieczny, Królu na niebie!
Coś nam dał Syna, wielbimy Ciebie:
Chwała Bogu i t. d.
O Synu Boży! przyjm dziękczynienie
Za Twoje dla nas dziś Narodzenie
Chwała Bogu i t. d.
Ty w chwale Ojca sam jesteś Święty,
Wraz z Duchem świętym Bóg niepojęty.
Chwała Bogu i t. d.
Śpiewa się jedna lub dwie zwrotki pieśni: Gdy się Chrystus rodzi.
Wierzę w jednego Boga na niebie,
Ojca, co ten świat stworzył dla siebie;
I w Jezusa, Syna Jego,
We wszystkim Ojcu równego,
Pana naszego.
Który chcąc zbawić, nas ludzkie plemię
Z górnych niebiosów zstąpił na ziemię;
Z Ducha świętego poczęty
Rodzi się między bydlęty
Z Maryi Panny.
Umarł, a potém gdy powstał żywy,
Wzniósł się do nieba, Bóg, człek prawdziwy;
Zkąd, gdy trąba na sąd wzbudzi,
Przyjdzie sądzić wszystkich ludzi,
W dzień ostateczny.
Zarówno wierzę w Ducha świętego,
Od Ojca, Syna pochodzącego;
Wierzę kościół, w nim zbawienie,
Wierzę grzechów odpuszczenie,
I żywot wieczny.
Śpiewa się dalszy ciąg Pieśni Gdy się Chrystus rodzi.
Śpiewajcie wespół głosami swemi,
Anieli w niebie, a my na ziemi:
Święty, Święty, zawsze Święty
Bóg Zastępów, niepojęty
W swym Majestacie.
Pełne są nieba, Boże, Twéj chwały,
Pełna jest ziemia, pełen świat cały;
Niechaj wszystko się zdumiewa,
Niechaj wszystko Święty śpiewa
Bogu naszemu.
Zawitaj, Jezu, dziś narodzony,
A w Sakramencie tym utajony;
Padamy na twarz przed Tobą,
Wierząc, żeś jest pod osobą
Chleba i wina.
Błogosławiony! coś dla nas przyszedł,
Z czystych wnętrzności panieńskich wyszedł;
Tobie śpiewamy Hozanna,
Którego zrodziła Panna
Nienaruszona.
Baranku Boży! co ludzkie winy
Przyszedłeś gładzić, Boże jedyny!
I zaraz od narodzenia
Rozpoczynasz swe cierpienia,
Przepuść nam, Panie.
Baranku Boży! co świata długi
Przyjąłeś na się w postaci sługi,
I wypłacasz nadobficie,
Poświęcając za nas życie,
Przepuść nam, Panie!
Baranku Boży! niepokalany,
Coś za nas poniósł na krzyżu rany;
Do Ciebie grzeszni wołamy,
Twojej litości błagamy,
Przepuść nam, Panie!
Zobacz też
edytuj- Wśród nocnej ciszy w zbiorze Kantyczki