Wśród pustych pól

<<< Dane tekstu >>>
Autor Feliks Gwiżdż
Tytuł Wśród pustych pól
Pochodzenie Fale
Wydawca Księgarnia Polska B. Połonieckiego; E. Wende i Sp.
Data wyd. 1907
Druk Drukarnia Powszechna
Miejsce wyd. Lwów, Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Wśród pustych pól.

Wśród pustych pól
Na próchniejącym krzyżu wiszę — —
Otom ci król,
Co duszom chciał dać dobrą ciszę...

W posępnym, czarnym, wiecznym mroku
Szaleją ludu mego skargi — —
Krew ciecze z mego boku,
Schną wargi...

Odejdźcie już, łkające ręce,
Odejdźcie już...
Krwawią mię wasze bicze-łzy dziecięce,
Chłonące mię, jak czarne głębie mórz...
Odejdźcie już...
Oto mię Rozpacz po raz drugi męczy — —
Na krzyżu szarpie, pali krew!
Mój lud samotny klęczy
I łka swój krwawy śpiew...

Nademną mrok — podemną skalna ziemia
I straszny krzyk, co duszę mą oniemia...

Wśród pustych pól
Na próchniejącym krzyżu wiszę — —
Otom ci król,
Co duszom chciał dać dobrą ciszę...





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Feliks Gwiżdż.