W nierówniu towarzystwa niemasz (Biernat z Lublina, 1915)
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | W nierówniu towarzystwa niemasz |
Pochodzenie | Antologia bajki polskiej |
Wydawca | Gebethner i Wolff |
Data wyd. | 1915 |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Lew z bykiem, z kozłem, z baranem
miałci sie dzielić jeleniem,
którego są ułowili,
gdy na łowie społem byli.
Czterzy części udziałali,
aby o nie los miotali,
komu sie co miało dostać,
by sie nie trzeba kłopotać.
Więc lew rzekł: »Ja pocześniejszy,
przeto mnie ma przyść dział pierwszy.
I wtorąć sobie oddzielam,
iż nad was więcej mocy mam.
Trzeciej żądam, abych ją miał,
boć-em więcej z was pracował.
Czwartej jeśli mi nie dacie,
z mej przyjaźni nic nie macie«.
Oni k’ temu przyzwolili,
lwowi wszytkiego dopuścili,
a dosyć to z działu wzięli,
że odeszli od lwa cali.
Chroń się człowieka mocnego,
boć sobie nie chce równego,
ani sie też składaj z dworem:
przyłożysz sie zawżdy worem.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Biernat z Lublina.