<<< Dane tekstu >>>
Autor Kajetan Sawczuk
Tytuł Złudzenie
Pochodzenie Pieśni Kajetana Sawczuka
Wydawca Ludowa Spółka Wydawnicza
Data wyd. 1924
Miejsce wyd. Warszawa, Wilno
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


ZŁUDZENIE.

Myślałem, że to cień zbawienia
Tęczami spływa do mej duszy...
Wszędziem w około słyszał pienia,
Świat mi się jedną stał słodyczą;
Niesiemy pieśnią tajemniczą
Ujrzałem nagle cud stworzenia.

Witałem każdy wschód słoneczny,
Śpiewałem nad nim pieśń zachwytu,
Splatałem w jedną nić wszechbytu
I świat znikomy i świat wieczny.
Płynąłem w błękit wzniósłszy żagle
Po cichych falach sennych marzeń,
Wtem, wśród nadziemskich tych skojarzeń
Zdradziecki piorun wypadł nagle.
A gdy otwarłem wreszcie oczy
Samotny stałem wśród rozdroży —
I mgła zniknęła i cień Boży
I tajemniczy głos proroczy.
Smutno spojrzałem w dal bezdenną
W którą już tyle mar uciekło...
A w głębi duszy coś mi rzekło:
Do tylu złudzeń, jeszcze jedno.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Kajetan Sawczuk.