Zabawki poetyckie rozmaitym wierszem polskim napisane/Oda III. Na pychę wieku tego
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Zabawki poetyckie rozmaitym wierszem polskim napisane |
Data wyd. | 1775 |
Druk | Antoni Piller |
Miejsce wyd. | Lwów |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Nie warta nigdy wybornego wierſza
Pycha z wyſtępkow ſzkaradnych naypierſza
Nieruzumny kto ią goni.
Wſzakże prożna beczka dzwoni.
Nie ma wynioſłych mysli, ani fumu
Człowiek wielkiego na świecie rozumu;
U ktorego rozum mały,
Ten w hardości leży cały.
Mędrzec, chociaż go na wzor nam Swiat daie,
Że nic nie umie, otwarcie wyznaie,
Mądry u mnie wiekopomnie.
Bo o ſobie trzyma ſkromnie.
Paneczku! ktory ſkromności nie lubiſz,
Ktory ſię zawſze z twych czynności chlubiſz,
Na pamięci miey to zdanie,
Gołyś w chwałę pyſzny Panie.
Trafiać ſię zwykło, źe nadęta pycha,
Nie winne ſprawy pod ſwe nogi ſpycha,
Niewinności iednak wſtaną,
Ona ſtłucze ſwe kolano.
Czemu na Pana zaraz oko rzuci,
Od ubogiego obiedwie odwruci,
Wſzak człek żaden nie ieſt z złota,
Pan y chłopek z tegoż błota.
Jedni Krolewſkich na teatrum Synow,
Drudzy udaią nawet Arlekinow.
Ten ma chwały więkſze pole,
Ktory lepiey grał ſwą rolę.
Szczęście ſię mowią, kołem zawſze toczy,
Co był na dole, w krotce w gorę ſkoczy,
Ten co złotem dziſiay błyſkał,
Może rydlem będzie ciſkał.
A kiedy tak ieſt; iakże nierozumnie
Ten człowiek czyni, ktory żyie dumnie,
A pychę aż w ten czas kączy,
Gdy ſię ciało z ziemią łączy.