Zgodne rodzeństwo (Jachowicz, 1924)

<<< Dane tekstu >>>
Autor Stanisław Jachowicz
Tytuł Zgodne rodzeństwo
Pochodzenie Bajki i powiastki
Wydawca Księgarnia Dra Maksymiljana Bodeka
Data wyd. 1924
Miejsce wyd. Lwów
Źródło skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Uwagi zobacz wydanie z 1916 r.
Indeks stron


ZGODNE RODZEŃSTWO.

Kochany braciszku! nie rusz mi stoliczka,
Raz mała Ludmiłka rzekła do Eryczka,
Bo tu moje lalki niedługo usiędą:
Widzisz to nakrycie? tu obiad jeść będą.

ERYCZEK.

Masz dla nich przysmaczki?

LUDOMIŁKA.

Nie, bracie kochany.

ERYCZEK.

Z wczorajszego balu mam dwa marcypany,
Mam jedno jabłuszko, cukierki, pierniczek. —
Pobiegł i przynosi to wszystko Eryczek.
Bawiły się grzecznie i zgodnie dziateczki,

I same zjadały, co miały laleczki.
Teraz, rzekł Eryczek, bądź siostro wzajemną,
Bawiłem się z tobą, ty się pobaw ze mną.
Widzisz, w tem pudełku mam ja polowanie,
Strzelec będzie strzelał, i zabije łanię. —
Ach żal mi jej bracie! powiada Ludmiła.

ERYCZEK.

Eh! to nic nie szkodzi, będzie znowu żyła. —
I tak się bawiły zgodnie i przyjemnie.
I całe się życie kochały wzajemnie.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Stanisław Jachowicz.