Zmierzch (Leśmian)
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Zmierzch |
Pochodzenie | Napój cienisty |
Wydawca | J. Mortkowicz |
Data wyd. | 1936 |
Druk | Drukarnia Naukowa Towarzystwa Wydawniczego |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
ZMIERZCH
Pierwsza zmierzchu fala
Spływa ponad dach.
W szybach — mrok, a zdala
Słońce się dopala
W nasturcjach i mgłach.
Mąci nam rozmowę
Pustych murów biel...
Dłonie swe różowe
Ściel pod moją głowę, —
Nic nie mówiąc, ściel!
Kto swe serce zbada
W taki zmierzch jak ten?
Łza śmiertelnie blada
W snu głębinę spada,
Choć nie wierzy w sen!...
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Bolesław Leśmian.