Śpiżarnia i zapasy zimowe/Orzechy w occie
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Śpiżarnia i zapasy zimowe |
Wydawca | Gebethner i Wolff |
Data wyd. | 1925 |
Druk | Zakłady Graficzne „Nasza Drukarnia“ |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
9. Orzechy w occie. Zielone włoskie orzechy, gdy są jeszcze miękkie, tak że się szpilką przekłuć dadzą, wrzucić na wrzącą wodę i kilka razy zagotować; wyjąć łyżkę durszlakową na miskę i zalać gorącym octem. Na 5 funtów orzechów bierze się kwarta octu, 3 f. cukru, kilkanaście goździków i kawałek cynamonu; wszystko razem ugotować i zalać orzechy, pozostawiając je nakryte przez 24 godziny. Następnego dnia włożyć orzechy w słój, ocet jeszcze raz przegotować i zalać, słój obwiązać papierem pergaminowym i postawić w chłodne miejsce. Po upływie 4 dni, ocet zlać i gdyby się okazał za ostry, dodać jeszcze pół funta cukru, przegotować i zalać owoc. W ten sposób przygotowane orzechy bardzo są w użyciu w Anglii, jako wyborny dodatek do zwierzyny.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Marta Norkowska.