Śpiewnik kościelny/Rozmyślajmy dziś, wierni Chrześcijanie

<<< Dane tekstu >>>
Tytuł Rozmyślajmy dziś, wierni Chrześcijanie
Pochodzenie Śpiewnik kościelny
Redaktor Michał Marcin Mioduszewski
Data wyd. 1838
Druk Stanisław Gieszkowski
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Cały rozdział Pieśni postne
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

PIEŚŃ III.



\relative c {
    \clef tenor
    \key d \minor
    \time 2/2
    \autoBeamOff

    \stemUp f4 e8 f8 g4 g4 | a8 a8 g8 g8 f4 e4 | a4 f8 a8 g4 g4 | \break
    a8 a8 g8 g8 f4 e4 \bar "." a4 f8 a8 g4 g4 | a8 a8 g8 g8 f4 e4 | \break
    a4 g8 f8 e4 d4 \fermata \bar "|." s1
}
\addlyrics { \small {
    Roz -- my -- śla -- jmy dziś, wier -- ni Chrze -- ści -- ja -- nie, Ja -- ko Pan Chry -- stus
    cier -- piał za nas ra -- ny; Od po -- i -- ma -- nia nie miał od -- po -- cznie -- nia
    Aż do sko -- na -- nia.
}}


Rozmyślajmy dziś, wierni Chrześcijanie,
Jako Pan Chrystus cierpiał za nas rany;
Od poimania nie miał odpocznienia
Aż do skonania.

Najprzód w Ogrójcu wziął pocałowanie,
Tam Judasz zdrajca dał był żydom znamię:
Oto żydowie mego Mistrza macie,
Tegoż imajcie.

Wnet się rzucili jako lwi okrutni,
Apostołowie od niego uciekli:
Tak z wielkim pędem wiedzion do Annasza,
Pociecha nasza.

Pierwszej godziny, przed Piłatem stawion,
Niesprawiedliwie od żydów oskarżon;

Rozkazał Piłat, aby był biczowan,
Ten niebieski Pan.

Krzyknęli wszyscy o godzinie trzeciej,
Nie chcemy dalej krzywdy cierpieć takiej;
Niechaj na krzyżu swój żywot połoźy,
Ten to Syn Boży.

Z ostrego ciernia koronę uwili,
Naszemu Panu na głowę wtłoczyli;
Naśmiewając się przed nim poklękali,
Królem go zwali.

Szedł z krzyżem z miasta Pan szóstej godziny,
Żydowie z niego odzienie złożyli;
Potem go na krzyż okrutnie przybili,
Octem poili.

Polecił Ducha Bogu Ojcu w ręce;
Wołając, umarł: zaćmiło się słońce,
Ziemia się trzęsła dziewiątej godziny,
Nie bez przyczyny.

Zstąpił do piekłów mocą swego Bóstwa,
Tamże wybawił Ojców świętych z jeństwa;
Ciała umarłych z grobów powstawały,
Widzieć się dały.

Nikodem z Józefem prośby uczynili,
By ciało z krzyża bezpiecznie zdjąć mogli;
Piłat ich prośbie we wszystkiem przebaczył,
Bo tak Bóg raczył.

Czasów nieszpornych, był z krzyża zdejmowan
Przez swoje sługi, wszego stworzenia Pan;
Matuchna jego ciało piastowała,
Rzewnie płakała.

Drogim balsamem ciało namazali,
A z nabożeństwem w Syndon uwinęli;

W grób je ostatniej godziny włożyli,
Płacz uczynili.

Płaczmyż też dzisiaj wierni Chrześcijanie,
Dziękując Panu za najdroższe rany,
Iż dla nas raczył tak okrutnie cierpieć,
Chcąc nas sobie mieć.


Znak domeny publicznej
Tekst lub tłumaczenie polskie jest własnością publiczną (public domain), ponieważ prawa autorskie do niego wygasły (expired copyright).