Świt (Pawlikowska-Jasnorzewska, 1922)
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Świt |
Pochodzenie | Niebieskie migdały |
Wydawca | Krakowska Spółka Wydawnicza |
Data wyd. | 1922 |
Druk | W. L. Anczyc i Spółka |
Miejsce wyd. | Kraków |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały zbiór |
Indeks stron |
ŚWIT
Zazieleniło się stalowe niebo — porosło trawą brzegiem widnokręga.
Z za gór wypełzły smoki granatowe i popłynęły, kędy wzrok nie sięga.
A po nich wielkie szafirowe ptaki swe długie skrzydła rozwiały w przestrzeni.
Zaś naprzeciwko świat był szarociemny, i jak sień pusty bez kształtów ni cieni.
Gwiazda świeciła mocna i rzęsista, pacierza czarnej nocy ciche amen.
Z pod ziemi barwa żółta wykwitała — w powietrzu pachniał jak gdyby cyklamen. —
|
![](http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/6/62/PD-icon.svg/20px-PD-icon.svg.png)