100 powiastek dla dzieci/Niewidomy


Więzień 100 powiastek dla dzieci • Niewidomy • Christoph von Schmid Głuchy
Więzień 100 powiastek dla dzieci
Niewidomy
Christoph von Schmid
Głuchy
Przekład: Jan Chęciński.

XLIV.
NIEWIDOMY

Pewien bardzo słabego rozumu człowiek, był oprócz tego tak nieszczęśliwy, że powoli tracił wzrok. Wówczas w swéj prostocie mawiał do siebie:
„Nie pojmuję doprawdy, co się słońcu stało, ale co dzień mniéj jasno świeci. Teraz już światło księżyca, mało co różni się od słonecznego.”
Po pewnym przeciągu czasu, kiedy wzrok jego jeszcze się bardziéj zepsuł, rzekł znowu:
„Straszny to widok, ale niestety prawdziwy. Słońce ma już tylko złowrogiéj czerwoności promienie, liście potraciły swoje naturalne barwy; wszystko, co na około siebie widzę, jest szare jak popiół lub czarne jak węgiel.”
Nakoniec kiedy już zupełnie zaniewidział, zawołał:
„Otóż teraz już słońce zupełnie zgasło, w południe tak jest ciemno, jak dawniéj o północy.”
Napróżno ludzie z całéj wioski powtarzali mu, że słońce zawsze jednakowo świeci, niechciał im wcale wierzyć i bez ustanku szeptał: „Nie ma już słońca, ponura noc okrywa całą ziemię!”
Ani na chwilę nie przyszło mu do głowy, żeby utrata wzroku stała się dla niego przyczyną téj ciemności.
Jeden rozsądny i pobożny człowiek widząc go rzekł:

„Ze złym człowiekiem, który już stracił wiarę w Boga i w rzeczy święte, dzieje się tak samo, jak z tym niewidomym. Kiedy umysł jego nic już świętego pojąć nie może, wiara na wieki gaśnie w jego sercu

Boże! ciemnością nie okryj nam wzroku,
I w duszy światło prawdy racz zapalić,
Byśmy Cię mogli znać, miłować, chwalić,
I wielbić w dzieł Twych cudownym widoku!


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Christoph von Schmid i tłumacza: Jan Chęciński.