Aniół Stróż/Akty do Najświętszego Sakramentu w czasie procesyi
<<< Dane tekstu >>> | |
Tytuł | Akty do Najświętszego Sakramentu w czasie procesyi |
Pochodzenie | Aniół Stróż chrześcianina katolika |
Data wyd. | [przed 1900] |
Druk | Drukiem G. Jalkowskiego |
Miejsce wyd. | Grudziądz |
Indeks stron |
AKTY
do najśw. Sakramentu w czasie processyi.
Bądź pochwalon, miłościwy Jezu w Sakramencie utajony! który z wysokości nieba zastąpiłeś na ziemię dla zbawienia naszego i narodziłeś się z Panny za sprawą Ducha św. , stając się prawdziwym człowiekiem Niech wszelkie kolano upada przed wielkością i majestatem Bóstwa Twego.
Bądź pochwalon, miłościwy Jezu, w Sakramencie utajony! któryś w żywocie Twéj Matki, Panny Niepokalanéj, nawiedził Elźbietę. Błagamy Cię, o Boże! zostawiaj nam także skutki łaski Twéj, jakieś natenczas w domu Zacharyaszowym uczynił.
Bądź pochwalon, miłościwy Jezu, w Sakramencie utajony! któryś był na ręku Najśw. Panny do kościoła Jerozolimskiego niesiony, kiedy Ci zabieżał Symeon i od przeczystéj Matki Twéj przyjął Cię, Boga swojego. Daj nam tak godnie Ciebie w komunii świętéj przyjmować, abyśmy się godziny śmierci nie lękali, ale na Twój sąd wieczny z ufnością i z pokojem czekali.
Bądź pochwalon, miłościwy Jezu, w Sakramencie utajony! któryś dzieciątkiem jeszcze będąc, musiał do Egiptu być uniesiony przed srogim nieprzyjacielem. Daj nam, prosimy, abyśmy poznali, żeśmy tu tylko pielgrzymami na wygnaniu, a w skutek tego do nieba tęsknili i tam serca swe w pokornéj modlitwie zwracali.
Bądź pochwalon, miłościwy Jezu, w Sakramencie utajony! któryś do Jeruzalem dobrowolnie zbliżał się na mękę, kiedy pobożne rzesze i niewiniątka poprzedzały Cię, wołając: „Błogosławiony, który idzie w Imię Pańskie.“ Daj nam, Boże! niewinność serca i gotowość do głoszenia Twéj chwały!
Bądź pochwalon, miłościwy Jezu, w Sakramencie utajony! któryś od Swoich nieprzyjaciół, jakoby najgorszy złoczyńca, publicznie był prowadzony. Niech Ci tę zniewagę osłodzimy, wołając z największą pokorą: Boże nasz, Tobie cześć, Tobie chwała na wieki!
Bądź pochwalon, miłościwy Jezu, w Sakramencie utajony! któryś cierpliwie niósł krzyż na górę Kalwaryi. Jak byłeś wówczas pośmiewiskiem dla tłumów grzeszników, wystawiony na szyderstwa i bluźnierstwa różne, tak miéj teraz od nas, od wszystkiego świata, od chórów Anielskich pokłon, uwielbienie i chwałę, boś Ty jest Bóg nas i Pan nasz.
Bądź pochwalon, miłościwy Jezu, w Sakramencie utajony! który nikim nie gardzisz i nikogo nie opuszczasz. Nawiedź nas, błagamy, w godzinę śmierci naszéj, iżbyś nas posilił na drogę wieczności i stał się nam wieczną szczęśliwością. Boże litościwy! żebrzemy o to Twego miłosierdzia.
Bądź pochwalon, miłościwy Jezu, w Sakramencie utajony! który skończywszy Swe dzieło odkupienia, Krwią przenajświętszą je zapieczętowawszy, wstąpiłeś na niebiosa i siedzisz na prawicy Boga Ojca wszechmogącego, a ztamtąd przyjdziesz sądzić żywych i umarłych. Przyjmij nas, błagamy, do królestwa Twéj chwały, nie pomnąc na nasze winy.
Błogosław, Panie! domy chrześcijańskie, gdzie przykazań Twoich strzegą, i daj nam łaskę potrzebną do ciągłego onych zachowania. Błogosław wszystkim, którzy tu są przytomni i tym, co nie mogąc się z nami tu połączyć, mają swe serca do Ciebie obrócone. Daj nam wszystkim, którzy teraz na Ciebie, Boga naszego zakrytego, ze czcią patrzymy, oglądać oblicze Twoje przenajświętsze w radości nieskończonéj przez wszystkie wieki wieków. A.