Aniół Stróż/Modlitwa druga po spowiedzi
<<< Dane tekstu >>> | |
Tytuł | Modlitwa druga po spowiedzi |
Pochodzenie | Aniół Stróż chrześcianina katolika |
Data wyd. | [przed 1900] |
Druk | Drukiem G. Jalkowskiego |
Miejsce wyd. | Grudziądz |
Indeks stron |
Niech Ci będzie najgłębsza cześć i chwała, Boże w Trójcy świętéj jedyny! niech Ci będą dzięki nieskończone. Utwierdź mię w wierze, utrzymuj w niéj i prowadź, iżbym do grzechów nigdy już nie powracał(a), nigdy się od Ciebie, Boga mojego nie odwracał(a). O Panie, Ojcze mój najlitościwszy, jakże Ci zdołam podziękować za Twe zmiłowanie i przebaczenie. Nie moje to nędzne modlitwy, nie mój to żal niedoskonały mogły Cię przebłagać i do łaski mię Twojéj przywrócić, ale krew Baranka Bożego na krzyżu za mnie przelana, ta za mną niegodnym(ą) prosiła, ta u Ciebie otrzymała zupełne dla mnie zmiłowanie. Odrodziłeś mię, Boże, na nowo, przyoblókłeś mię w sukienkę czystości, nie odstępuj mnie, nie zostawiaj własnéj niemocy, ażebym głębiéj jeszcze i straszniéj nie upadł(a). Nie w mojém postanowieniu ufność pokładam, lecz w Twojéj opiece i obronie. Tobie Panie, Ojcze najdobrotliwszy, cały(a) się oddaję, abyś, jakoś mię sam uzdrowił i oczyścił, tak i na przyszłość strzegł, bronił, nauczał, utrzymywał i zbawił. Nie daj, Panie, aby serce moje w miłości ku Tobie kiedykolwiek ostygło. Dopomóż, iżby to przebaczenie, które najłaskawiéj dać mi raczyłeś, nie stało się zgubą dla mnie, gdybym znowu w grzech popadł(a). Upadam i upokarzam się przed Twym najświętszym Majestatem, Boże w Trójcy jedyny, dziękuję Ci zgłęhi[1] serca Panie, za łaskę, któréj byłem(am) tak bardzo niegodny(a). Niech Ci dziękują Aniołowie i Archaniołowie; niech Ci dziękują mocy nieba i ziemi; niech będzie cześć i chwała Bogu najwyższemu, który mnie odkupił, i dla mnie królestwo Swoje zgotował. Przez Jezusa Chrystusa, Zbawiciela i Pana naszego. Amen.