Błogosławiony bądź mi...

<<< Dane tekstu >>>
Autor Ludwik Maria Staff
Tytuł Błogosławiony bądź mi...
Pochodzenie Zgrzebna kantyczka
Wydawca Instytut Wydawniczy „Biblioteka Polska“
Data wyd. 1922
Druk Zakłady Graficzne „Biblioteka Polska”
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
BŁOGOSŁAWIONY BĄDŹ MI...


Błogosławiony bądź mi, który jeszcze czekasz!
Pójdź bliżej, siądź na grobie i mów swe koleje,
A może będziesz dla nas jak cudowny lekarz,
Co słowem wskrzesza świętem umarłe nadzieje.

Czy widziałeś wschód słońca, czy lecznicze maki?
Czyś znalazł czterolistną rzadkość koniczyny?
Czy widziałeś na niebie jakie dobre znaki?
Czyś nadzieję odszukał swą w włosach dziewczyny?

Bo powiedziałeś: „Czekam, czekam niecierpliwie!“
Mów, mów, by zgoić serca, rozdarte na ćwierci,
Które szczęście od siebie odpycha wzgardliwie — —
— — „Pójdź, nauczę cię czekać cierpliwie swej śmierci“.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Ludwik Maria Staff.