Baby, placki i mazurki/Ciastka z rabarbarum

<<< Dane tekstu >>>
Autor Lucyna Ćwierczakiewiczowa
Tytuł Baby, placki i mazurki
Podtytuł Praktyczne przepisy pieczenia chleba, bułek, placków, mazurków, tortów, ciastek, pierników i t. p.
Wydawca Jan Fiszer
Data wyd. 1908
Druk Drukarnia W. Cywińskiego
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

26. Ciastka z rabarbarum. Zapach, a tembardziej smak z rabarbarum, nie dla każdego jest znośnym, pomimo to, ciastka rabarbarowe nie zdradzają żadnego przykrego zapachu i są w smaku wyborne. Smak jest kruchego ciasta, przełożonego zielonym agrestem, kolor bowiem i kwasek przypomina agrest, ale w smaku milszy, bo ani pestek, ani włókien niema. Na podobne ciastka zrobić ciasto kruche, lub francuskie; zwykłej grubości warstwę rozciągnąć na blasze bardzo cienko; wziąć łodygi korzenia rabarbarum, który w maju i czerwcu w bardzo długie pręty się rozrasta, obciągnąć z wierzchniego włókna, pokrywającego łodygi, pokrajać je nożyczkami lub nożem, wrzucić na ukrop, zagotować raz czyli zblanżerować, osączyć z wody, włożyć w syrop, biorąc funt cukru na funt rabarbarum, gotować na marmoladę, położyć warstwę przygotowanego rabarbarum na ciasto, ułożone na blasze, przykryć drugą warstwą ciasta, ponakrawać to ciasto nożem, aby po upieczeniu było łatwiej pokrajać, i wstawić w gorący piec, tak, aby wierzchnia warstwa wraz z przełożeniem prędko się upiekła. Przed włożeniem w piec posmarować wodą różaną z wierzchu i posypać grubo mączką cukrową, a będzie zupełnie jak z cukierni. W Anglji na wiosnę, w maju szczególnie, targi są zasłane łodygami rabarbarowemi, z któremi wszyscy pieką ciastka, zanim dojrzeją jabłka.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Lucyna Ćwierczakiewiczowa.