Bez dogmatu/28 Czerwca.

<<< Dane tekstu >>>
Autor Henryk Sienkiewicz
Tytuł Bez dogmatu
Tom I
Wydawca Gebethner i Wolff
Data wyd. 1906
Druk W. L. Anczyc i Spółka
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tom I
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cała powieść
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
28 Czerwca.

Godzina pierwsza po południu. O tej porze Śniatyńscy mieli właśnie wyjechać do Płoszowa. Na jedno przynajmniej Anielka powinna się zgodzić, to jest na odłożenie ślubu. Ona nie ma prawa mi tego odmówić... Przez cały dzień rozmaite myśli przychodzą mi do głowy. Kromicki jest chciwy na pieniądze — to nie ulega wątpliwości — czemu on nie szuka bogatszej partyi? Majątek Anielki jest duży, ale obdłużony — może on być Kromickiemu potrzebny dlatego, by, go nie uważano za przybłędę, którego niema na czem poszukiwać, może mu dopomódz do uzyskania poddaństwa — prawda! — jednak Kromicki, przy swej opinii bogacza, mógłby to wszystko znaleźć — plus posag. Widocznie ona mu się jednak podoba — i podoba się oddawna. Co dziwnego, że Anielka się podoba!
I powiedzieć, że ona czekała, jak szczęścia, jak zbawienia, jednego słowa z moich ust! Przecie ciotka pisze, że «czyhało biedactwo na Chwastowskiego, by mu zabierać listy z rąk». Strach mnie bierze, że mi to wszystko może nie być darowane i że tak nademną, jak nad podobnemi do mnie ludźmi, wisi zatrata.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Henryk Sienkiewicz.