<<< Dane tekstu >>>
Autor Julian Tuwim
Tytuł Brzoskwinia
Pochodzenie Czyhanie na Boga
Wydawca Wydawnictwo J. Mortkowicza
Data wyd. 1920
Druk Drukarnia Naukowa
Miejsce wyd. Warszawa, Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tomik
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

BRZOSKWINIA


Słyszysz? Jest w tem słowie soczystość, jest cierpkawa słodycz rozgniecionej miazgi owocu: sok, spływający i spijany chciwie spragnionemi usty.
Mięciutka, okrągła, delikatnym puchem omszona, wabi mnie ta brzoskwinia, budzi pożądanie, chcę ją wargami pieścić, miąć w palcach lekko, pieszczotliwie gładzić i dmuchać w puszek aksamitny. Szkoda, że cała nie jest tak dziewiczo blado-różowa, jak w tem — patrz — miejscu... W brzoskwinię ciepłą, dłońmi mojemi utuloną, tak miękką już, że sok lada chwila puści, wpijam się tem wszystkiem, czem są usta... O, mięso kwietne! O, soku, któryś krążył w drzewie, pędzony tajemniczą Mocą Życia! Soku, którym nabrzmiał płód w cieple wiosny i słońca! Piję, piję, gniotę, wysysam!...
Czy całowałem usta twoje?




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Julian Tuwim.