Budownictwo wiejskie/Wznoszenie budynków/Warstwa izolacyjna
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Budownictwo wiejskie |
Wydawca | Księgarnia Leona Idzikowskiego |
Data wyd. | 1917 |
Druk | Drukarnia-Polska w Kijowie |
Miejsce wyd. | Kijów — Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały podrozdział |
Indeks stron |
Niezależnie od przeznaczenia budowli czy też materyału, z jakiego budowa ma być wykonaną, zawsze należy powyżej fundamentów a poniżej belek podłogowych, pomiędzy fundamentami a ścianami — dać warstwę izolacyjną. Brak izolacyi bowiem jest najczęściej przyczyną tego, że nawet najlepsza ściana już po kilku latach ulega zniszczeniu, staje się zimną i wilgotną. Jako izolacyę stosuje się asfalt, tekturę smołowcową lub zaprawę odporną na działanie wody, ta ostatnia polega na poziomem ułożeniu co najmniej 2-ch warstw kamieni lub 3 cegły na zaprawie czysto-cementowej, z zastosowaniem różnorodnych dodatków do zaprawy, nie przepuszczających wilgoci, jak np. kontradorów, wubradorów, cerezytów, hydrofugów i t. d.
Taka izolacya jest bardzo dobra; szczególnie jednak zaleca się położenie na całą szerokość fundamentu warstwy asfaltu grubości ½ cala (Rys. 19). Po wsiach, gdzie trudno o asfalt, zastępuje się go dwiema leżącemi na sobie warstwami tektury smołowcowej, t. zw. papy, którą kłaść należy bezpośrednio na smole, obficie rozlanej na górnej warstwie fundamentów, a także między warstwami tektury. W budynkach jednopiętrowych taka izolacya jest zupełnie wystarczająca.
Polanie fundamentów wprost smołą, jak to niektórzy czynią, jest niewystarczające. Na takiej izolacyi poprzestawać nie należy, gdyż wywoła to tylko stratę czasu i pieniędzy na materyał i robotę.