Charon i dziewczyna
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Charon i dziewczyna |
Pochodzenie | Poezye Alexandra Chodźki |
Data wyd. | 1833 |
Druk | Nowa Drukarnia Pompejusza i Spółki |
Miejsce wyd. | Poznań |
Tłumacz | Aleksander Chodźko |
Pochodzenie oryginalne | Chants populaires de la Grèce moderne |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Pobierz jako: EPUB • PDF • MOBI Cały zbiór |
Indeks stron |
„I cóż mi ten Charon?” mówiła dziewica,
I cóż mi łuk jego Dziewięciu mam braci,
Kochanka Kostusia anielskiéj postaci,
Dwóch wiosek i czterech pałaców dziedzica.”
Usłyszał to Charon, w jaskółkę się zmienił,
Przyleciał i strzałą ugodził w jéj serce.
O matko jéj! oczy ci żal poczerwienił,
Płakałaś i klęłaś Charona mordercę:
„Charonie, Charonie, wróć drogie me dziécie,
Jedyne me dziécie! lub zabij i matkę!”
S tańcami, s fletami nazajutrz o świcie,
Z gór jechał Konstantym, i spojrzał na chatkę.
„Przestańcie tańcerze, przestańcie muzycy,
Krzyż widzę na progu jéj chatki! złe wieści!
Lub s krewnych kto umarł, teścia lub mąż teści.”
I konia skierował ku stronie kaplicy,
I prosto na cmentarz gonił przez manowiec,
I widzi mularza na średnim cmentarzu,
I s konia zeskoczy. „Bóg pomóż mularzu,
Bóg pomóż! dla kogo murujesz grobowiec?”
— „W grobowcu tym spocznie dziś młoda dziewica;
Porzuca dziś wszystko i matkę i braci,
I swego kochanka anielskiéj postaci,
Dwóch wiosek i czterech pałaców dziedzica.
Gdy pragniesz bydź świadkiem powszechnej żałoby,
Do wioski najbliższej jedź przez ten manowiec.“
— „Ah! proszę mularzu powiększ twój grobowiec,
Wzdłuż trochę, wszérz trochę, jak na dwie osoby.“
I wyrwał z zanadrza ze złota puginał,
I aż po rękojeść utopił go w łono.
I obu ich w jednym grobowcu złożono,
I cyprys nad obu jednę gałąź zginał.