<<< Dane tekstu >>>
Autor Jerzy Żuławski
Tytuł Cicha godzina
Pochodzenie Poezje tom I

cykl Sonetów młodych część druga

Wydawca Księgarnia H. Altenberga
Data wyd. 1908
Druk Drukarnia Narodowa
Miejsce wyd. Lwów
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
CICHA GODZINA.

Spała na mem ramieniu, południowym żarem
i przechadzką znużona. Łąk skoszonych wonie
z wiatrem lekkim przybyły ochłodzić jej skronie;
las umilknął, by ptasząt nie zbudzić jej gwarem —

i ja cicho siedziałem z swym słodkim ciężarem...
Myśl ma poszła daleko — przez lazurów tonie,
szukać kwiatów i świateł w przyszłych czasów łonie,
by je w wieniec uwite nieść tej drogiej darem,

która ufna, jak dziecię, główkę złotem strojną
na mej piersi oparłszy, śniła kołysana
szumem rozmodlonego lasu i marzennem

źródeł w cieniu szemraniem. A snadź myśl spokojną
słodki nawiedzał zwid, bo warga jej różana
drgnęła, jakby w przeczuciu pocałunków sennem...




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Jerzy Żuławski.