[363]CMENTARZ.
Z Nikitina.
Zgasły promienie jasnego dzionka,
Po sinem niebie księżyc się błąka,
Wiejski kościółek widać z pomroki,
A na cmentarzu spokój głęboki.
Żadnego gwaru nie słychać z dali,
Żaden się ogień we wsi nie pali,
A matka ziemia do siebie garnie
Wszystkie tęsknoty, wszystkie męczarnie.
[364]
Snem wiekuistym śpią w ziemi starzy,
Dawna gromada wiejskich nędzarzy;
Śpi wasza dola, dziady, naddziady!
Pokój wam, kości sielskiej gromady!
Wiatr śmierci zawiał nad waszą głową
Ciszej, niż gasi świeczkę woskową;
A krzyż swój krwawy dzielnemi siły
Wyście donieśli aż do mogiły.
Pokój wam, pokój, stare niezgody!
Wieczna łzom pamięć! — wiek idzie młody,
Nową swobodą, nową nadzieją
Pola i lasy niech nam zawieją!
Płonie iskrami jutrzenka blada,
Już się w dziczyznę głuchą przekrada,
Wesoło pieją na polnym łanie,
Słychać na stepie jej powitanie.
1860. Borejkowszczyzna.