[99]CZY JA CIĘ KOCHAM?
Czy ja cię kocham? — dziewczę! któż na ziemi
Kochać cię może odemnie goręcej?
Czy ja cię kocham — ty patrz oczy twemi —
Kto dla cię więcej poświęci?
Kto silniej sercem twe serce obejmie,
Kto głębiej duchem twego pojmie ducha,
Kto pewniej całą w światło cię podejmie,
W twe myśli kto tak się wsłucha?!
Lecz ja nie kocham cię jak kwiat — jak różę,
Co od promieni słońca k’ niebu wonie,
Co ma oblicze koralowe, duże —
Królowa na całe błonie.
Na różę patrzę, woń uśmiechem płacę,
Ale gdy oczy jej krasą nasycę,
Nim pierś się zajmie — serce zakołace,
Odwracam oczy i lice.
[100]
Ani jak gwiazdkę kocham cię, jedyna,
Co tam na niebie błyska opalowo,
Ku której sternik swój żagiel rozpina,
A nocy zwie się królową.
Czasem ja wzlecę na lazur bez końca;
Przy złotej gwieździe duch na chwilę zaśnie,
Lecz od promieni wschodzącego słońca
Gwiazda, — widziałaś, jak gaśnie?
Ja ciebie kocham wszystkiem, co jest we mnie,
Duch mój, jak anioł, otacza cię wszędzie,
Tchnienie me każde — każda myśl, co ze mnie —
Dla ciebie była i będzie.
A taka miłość w piersi, w głębi łona,
Przez ciebie samą, — i dla samej ciebie: —
Ziemię nią kiedyś jak schwycę w ramiona,
Tam ją zawieszę, — aż w niebie! —
7 grudnia 1857.