Dacan — klasztor mongolski

<<< Dane tekstu >>>
Autor Józef Birkenmajer
Tytuł Dacan — klasztor mongolski
Pochodzenie Poszumy Bajkału
cykl Sonety bajkalskie
Wydawca Księgarnia L. Zwolińskiego
Data wyd. 1927
Druk Drukarnia Ludowa w Krakowie
Miejsce wyd. Zakopane
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Dacan — klasztor mongolski.

Na szarych głazach zadumany wisi
Zrąb tajemniczej buddyjskiej pustelni;
Wieczności służą tam ludzie śmiertelni:
Lamowie — światu odprzysięgli mnisi.

Wejdź tam — w celami obsiadły korytarz:
Wszędy kaganki płoną i kadzidła,
Smoków pstrokate ujrzysz malowidła
Lub indyjskiego mędrca myśl wyczytasz.

Nieraz zachodzę w ten ustronny dacan,
Nad ponadziemską zamyślić się wiedzą
I gwarzyć z lamą o mistycznym kulcie —

Wtórzy nam młynek, wiatru tchem obracan[1],
A jego śmigi tę modlitwę cedzą:
„Bogi, o szczęściu marzyć nam pozwólcie!“










  1. Młynek, tchem wiatru obracan. Buddyści w modlitwach wyręczają się wiatraczkiem, na którego śmigach wypisane są wersety nabożne.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Józef Birkenmajer.