Deuteronomion/XII
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | XII. Vaisseau-fantôme |
Pochodzenie | cykl Deuteronomion, Rozmyślania |
Wydawca | Wacław Wiediger |
Data wyd. | 1906 |
Druk | Drukarnia W. L. Anczyca i S-ki |
Miejsce wyd. | Kraków |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Senna — złocista wyspa. Na niej śród zieleni
Zamek. Na baszcie — jasna królewna — w okienku
Z oddali mię przyzywa białą chustą w ręku —
Pójdź — śpiewa — pójdź! tu ciszę znajdą potępieni.
Lecz morze wokół huczy, lecz morze się pieni.
Okręt mój opętany płynie w dzikim lęku.
Słyszę echa okropne wszechistnienia jęku —
Pędzę w dal, precz od wyspy, we mgły, po bezdeni.
Widma gonię nieznane, kresy bezpromienne.
Królewna mi zniknęła jak marzenie senne —
Którego więc już nigdy — nigdy nie zobaczę!
Okręt mknie: maszty czarne jak krzyże cmentarne,
A żagle ma z purpury niby krew. A gwarne
Szaleją dookoła morskich burz rozpacze.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Antoni Lange.