Do Mikołaja Mieleckiego (Księgi Pierwsze)
Nie dar jaki kosztowny, ale co przemogę,
Dam ci parę wierszyków Mielecki! na drogę:
Boże daj, by-ć się dobrze na wszytkiem[1] wodziło,
Byś we zdrowiu oglądał, na coć patrzać miło.
Na mię bądź łaskaw, jakoś zawżdy okazował;
Nie był ten łaskaw, kto do końca nie miłował.
- ↑ U Most.: wszytko.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Jan Kochanowski.