Do mojej siostry Karoliny W.
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Do mojej siostry Karoliny W. |
Pochodzenie | Poezje Kornela Ujejskiego |
Wydawca | F. A. Brockhaus |
Data wyd. | 1866 |
Miejsce wyd. | Lipsk |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Mój cichy aniele! domowy zejdź próg,
Nie czeka cię orszak klaskaczy i sług,
Li śpiewak nieznany obsypie cię kwiatem
I piosnką pasterzy oznajmi przed światem.
Przed naszą swawolą odwrócił się Bóg;
Mój cichy aniele! domowy zejdź próg,
I pośród nas grzesznych stań czysta i dumna
Jak wieków minionych odkryta kolumna.
A ludzie przed tobą zmaleją jak pył,
I spojrzeć w twe oko nie będą mieć sił
I serca pokruszą i padną ci twarzą
I może choć we snach o cnocie zamarzą.
O! skromny mój kwiatku, nad połysk i dzień
Potulny przenosisz zacisze i cień,
Lecz gdy cię osłoni noc skrzydłem swem cichem,
Ku gwiazdom, ku niebu woniejesz kielichem.
O! gdybym mógł kiedy z podniebnych mych jazd
Przechować dla ciebie niebieskich siedm gwiazd —
Ich wieńcem ubrałbym skroń twoją tak białą,
Ich blaskiem, promieniem spowiłbym cię całą.
I sarka i pyszy się grzeszny już lud,
I gdyby Pan w gniewie chciał zniszczyć nasz ród,
Potopem żelazne chciał ugiąć nam karki —
Dla ciebie by jednej otworzył drzwi arki.
Od czoła twojego rozjaśnia się mrok,
Ja chory na duszy gdy spotkam twój wzrok,
Choć gorycz okrzywia mi serce i wargi,
To szepcę modlitwę miast klątwy i skargi.
Przed nami i dla nas odmiennych dwie dróg:
Twą ścieżkę do nieba wygładził ci Bóg,
Ty w kółku rodzinnem w zakątku, śród ciszy —
On jeden myśl twoją i duszę usłyszy;
A śpiewak dla ludu, szalony brat twój,
Popędzi po świecie na burze, na bój,
Poszarpią go żądze, pokrwawią go ciernie —
O siostro! w pacierzu wspominaj go wiernie.
Jeźli mnie, młodego, grób zimny i głaz
Oderwie od czynu, od pieśni, od was,
To może Pan sądu umieści mnie w niebie,
Bom ciebie czcił tutaj i siostrą miał ciebie.