<<< Dane tekstu >>>
Autor Osyp Makowej
Tytuł Do panny Eweliny
Podtytuł (czytając jej album z 1806 roku)
Pochodzenie Antologia współczesnych poetów ukraińskich
Data wyd. 1913
Druk Księgarnia Wilhelma Zukerkandla
Miejsce wyd. Lwów — Złoczów
Tłumacz Sydir Twerdochlib
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
DO PANNY EWELINY
(czytając jej album z 1806 roku).

Panno Ewelino! o, panno Ewelino!
Gdzie jesteś? Pragnę cię zobaczyć,
O sto lat duszę przeinaczyć,
I ze skruszoną szczerze miną
Na klęczkach wyznać tobie chcę:
»Ja kocham i ubóstwiam cię,
O, panno Ewelino!«

A oto album twe z bożkami!
Przez twych przyjaciół zapisane
I rysunkami zasypane —
Ja w niem wpisuję się słowami:
»Po wielbicielach przepadł słych,
Dziś ja czcicielem wdzięków twych,
O, panno Ewelino!«

Niebiańskiej byłaś więc urody:
Zwał Ciebie każdy Afrodytą;
Amora w dom twój śląc z wizytą,
Na twoją cześć pisywał ody —
A teraz, Pani, teraz cóż?…
Czyżby wymarli wszyscy już?…
O, panno Ewelino!

Ja jeden dzisiaj śnię o tobie.
A gdzież twa wdzięczność dla czcicieli,
Co dłoni ścisnąć ci nie śmieli?…

Tyś zapomniała o nich w grobie,
A gdzie spoczywasz? czy ja wiem?
Jakby to wszystko było snem —
.............
Ach, panno Ewelino!…



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Osyp Makowej i tłumacza: Sydir Twerdochlib.