<<< Dane tekstu >>>
Autor Józef Ignacy Kraszewski
Tytuł Dolorita
Pochodzenie Poezye J. I. Kraszewskiego
Wydawca S. Orgelbrand
Data wyd. 1843
Druk M. Chmielewski
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tom I
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
XXXIV.
DOLORITA.

Czy ty wiesz co to hiszpańska dziewica?
Czy ty znasz oko, co pod tamtém słońcem,

Pod tamtém niebem Hiszpanii gorącem,
Pali jak ogień, jak gwiazda przyświéca? —

Czy znasz tę kibić ulotną anioła?
Usta na których roskosz śpi różowa?
I czarny warkocz jéj białego czoła,
I wzrok którym panuje — roskoszy królowa!
I tę pieśń słodką, co płynie do duszy,
Jak rajskie pienie, jak lawa wulkanu,
Roskosz co źródła żywota wysuszy,
Roskosz co chwyta falą oceanu.
I jak ocean złoży cię na ziemi
Bez życia, tchnienia, pamięci. —
Za którą człowiek zoczy wlepionemi.
Pójdzie! poleci i życie poświęci! —
Czy znasz Dolorę — kiedy pieśń rodzinna,
Nóżki jéj w taniec powoła ochoczy,
Kiedy anielsko niewinna,
Uśmiech rozkwieci i wzrok swój roztoczy?
Czy znasz Dolorę — gdy ząbki jéj błysną,
Gdy nad oczyma zawiesi powieki!
Kogo jéj rączki raz w życiu uścisną —
Ten uścisk na nim zostanie na wieki.
Przejdą godziny, dnie, miesiące, lata —
A on z nim razem zejdzie chyba z świata!
Czemuż te oczy raz tylko w téj stronie,
Razem z kometą przyszły i polecą?

I wzbudzą czucia nieodgadłe w łonie,
I raz, raz tylko nad niemi zaświecą —
I świat je porwie i czas je pochłonie!
I wrócą potém nad brzeg Manzanaru,
Świecić tam długo nad krainą własną,
A my kropelkę wypiwszy z puharu,
Kiedy przytleją, a może zagasną,
Wspomnim te gwiazdy nie naszego nieba,
Które mignęły i znikły za chwilką!
Ach! czemuż tęsknić za niemi potrzeba,
Czemuż wspominać będziemy je tylko —
Czemuż nam tylko błysnęłaś Doloro,
Wszyscy westchnęli — ty znikasz tak skoro!!





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Józef Ignacy Kraszewski.