<<< Dane tekstu >>>
Autor Stanisław Grochowiak
Tytuł Dom Szaniawskiego
Pochodzenie Wiersze wybrane
Wydawca Spółdzielnia Wydawnicza „Czytelnik”
Data wyd. 1978
Druk Zakłady Graficzne „Dom Słowa Polskiego”
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Dom Szaniawskiego


Tu wszystko funkcjonalne: drewno, mur i owoc,
Tu drzwi są dla odwiedzin, pająki dla much —
Tu gdy krowa przyczłapie, to po to, by z krową
Też mógł sobie pogwarzyć Szaniawskiego duch.

Tu rzeka jest dla ptaków małego odbicia
I dla Panien odbicia bardziej wstydliwego —
I jeśli tu jest niebo, to tylko dlatego,
Że Szaniawski ma zwyczaj spoglądania w niebo.

A na górze, gdzie kotek pazury napina,
Jest czarodziejski komin — muzyczny z natury:
Ten komin wyśpiewuje poszczególne chmury...
I tak znowu z komina niebo się zaczyna.





Tekst udostępniony jest na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 3.0 Polska.