Dwa listy (Kucharczyk, 1908)

<<< Dane tekstu >>>
Autor Jantek z Bugaja
Tytuł Dwa listy
Pochodzenie Wiersze, piosnki
z naszej wioski
Wydawca Macierz Polska
Data wyd. 1908
Miejsce wyd. Lwów
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
DWA LISTY.

I.

Tomek.

Żeby cie, Hanka, wszyscy debli wzieni!
Coś ty z tym Jackiem wyrobiała w sieni,
Jo stoł za dźwiami i wszyściutkom słysoł,
Jak ci do ucha Jacek septoł, dysoł.
Ty! coś mi zawse tako była scero,
Hanka! zeby cie wszyscy... ty cholero!
Tak mie na ciebie, Hanka, serce boli,
Ze wbiłbym w twoje pół kopy ufnoli.
Hanka! odpis mi, mnie wolis cy Jacka!
Inacyj z nami juz amen — tabacka!
A jak mnie wolis, zgniję w kreminole,
A tak Jackowi z tobą nie pozwolę!
Odpis mi, Hanka, świętą prawdę scyrze
Na dole na tym samuśkim papirze.


II.
Hanka.

Oj Tomek, Tomek, cegoś taki marny!
Tyś taki chopok sykowny i śwarny,

Takie se rzecy przybieras do głowy,
Kie tak nie było, o tem ani mowy!
Jacek stoł w sieni malutką kwileckę,
Coś ta mi pedzioł, uscypnąn troseckę,
Ale matusia bez sień z izby prześli,
I my sie z Jackiem w te stropy oześli.
Nie bądź tak nogły i do gniewu skory,
Przyć na maliniok do mnie do kumory,
Bo jo cie Tomek lubię zawsze scerze,
I z tobąm ino pudę na pacierze.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Antoni Kucharczyk.