<<< Dane tekstu >>>
Autor Krzysztof Kamil Baczyński
Tytuł Dwie miłości
Pochodzenie 1942-1943-1944
z rękopisu autora
Data wyd. 1942-1944
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Posłuchaj nagrania
czyta
Adrian Wiśniewski
DWIE MIŁOŚCI.


Więc pokochałeś kruche, ciepłe ciało,
które się w formach słowiczych ustało,
jak mleko płynie w szklanym smukłym dzbanie,
skrzypiec ma smutek i roślin śpiewanie.
Więc pokochałeś je. Jak ruczaj sobie
przed oczy stawiasz, aby twarze obie
i ta odbita, i twoja prawdziwa,
były jak jeden ruch co poukrywa
ziemię jak pożar i niebo jak jaśmin,
na które jedno serce jest małe i ciasne.

I pokochałeś jeszcze ziemię grozy
z ognistym śladem wielkich kroków bożych,
ziemię, gdzie bracia popieleją z tobą,
gdzie śmierć i wielkość jak dwa gromy obok
stoją u skroni i skrzydłami biją
tym co umarli, i tym którzy żyją.
Więc pokochałeś jej rzek bicz srebrzysty
i białe pióra mazowieckiej Wisły
i góry ciężkie jak chmury na ziemi,
i ludzi skutych — i tak żyjesz niemi.

I kiedy z szablą rozpaloną stoisz
u huraganów ostatniego boju,
i kiedy broń jak życie w dłoni ważysz,
a nie masz łzy na sercu i na twarzy,
gdy rzucasz ciało jak puchy świetliste
wiotkie jak śpiew, a z nim odbicie czyste,
by mieć twarz jedną nieodbitą w ciszy,
napiętnowaną śmierci czarnym krzyżem
myślisz, że z Boga musi być ta miłość
dla której młodość w grobie się prześniło.

22 . V . 1943



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Krzysztof Kamil Baczyński.