Dwudziesta czwarta wiosna

<<< Dane tekstu >>>
Autor Henryka Łazowertówna
Tytuł Dwudziesta czwarta wiosna
Pochodzenie Imiona świata
Wydawca Wydawnictwo „Droga“
Data wyd. 1934
Druk Drukarnia Artystyczna
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

DWUDZIESTA CZWARTA WIOSNA

Wiosenna wieżo Babel! Gmatwanino majowych języków!
Nie mogę cię pojąć tego roku!
— Ogłuszona, ogłupiona wrzaskami słowików
biegnę z wiatrem po grzbietach rozczochranych trawników
i nie umiem dotrzymać mu kroku...

Wodo, głaskana słońcem — jaką, jaką szeleścisz mową?
O czem pachną narcyze i fijołki — coraz słodziej, coraz inaczej?...
Czy to znaczy, że coś — że wszystko — czy to tylko znaczy: majowo...
Czy to może wcale nic nie znaczy?!

Wiosno, wiosno zielona, prawdo nieodgadniona,
kto mi twój sens wytłumaczy?
— Zasłuchana w niepojęte słowa
idę, biegnę — kaleka, niemowa —
a gdy pojmę — stanę, zapłaczę...

O słowo, którego nie pomnę, którego nie powtórzę!...
O ramiona, suchemi gałęziami zwisłe  —  —

Precz pójdę — drzewo, które zielenią nie trysło,
złamany głos w twym chórze...




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Henryka Łazowertówna.