Dzieci i paw (Jachowicz, 1924)

<<< Dane tekstu >>>
Autor Stanisław Jachowicz
Tytuł Dzieci i paw
Pochodzenie Bajki i powiastki
Wydawca Księgarnia Dra Maksymiljana Bodeka
Data wyd. 1924
Miejsce wyd. Lwów
Źródło skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


DZIECI I PAW.

DZIECI.

Jakież ty masz pawiu piękności od Boga:
Jaki ogon pyszny, jaka szyja droga,
Złoto ze szmaragdy w piersiach się odbija,
O! to coś cudnego taka śliczna szyja.
Kiedyś taki piękny, głos twój cuda sprawi:
On ciebie zapewne w całym świecie wsławi.
Co to tam być musi wdzięku i słodyczy! —

DZIECI.

Daj pokój, już dosyć, dosyć tej pięknoty:
To nie jest śpiew ptaka, o! tak wrzeszczą koty.
Do tych pięknych piórek ten głos nie przystoi.

PAW.

Bądźcie sprawiedliwi; wszak, panowie moi,
U nas tak, jak u was podział nie jednaki:
Jedne są uczone, drugie piękne ptaki,
Te głosem celują, te wdzięczną postawą:
Trudno wszystkim jednaką okrywać się sławą.

Miejcież wzgląd panicze i wyrozumienie,
Jeźli wam się moje nie podoba pienie.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Stanisław Jachowicz.