Dzieje wypraw krzyżowych/Początek wypraw krzyżowych/Mahomet
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Dzieje wypraw krzyżowych |
Wydawca | M. Arct |
Data wyd. | 1905 |
Druk | M. Arct |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Mahomet, tak się nazywał ów śmiały człowiek, urodził się w Arabii. Arabowie w Piśmie Świętem nazywają się też Izmaelici, t. j. synowie Izmaela, syna Abrahama i Hagary. Naród to był pogański, a w swojej stolicy, Mekce — miał wielką świątynię, w której stały posągi bogów w liczbie 360.
W VII stuleciu po Nar. Chr. rozpoczął swoje działanie ów Mahomet, który w długich wędrówkach poznał religię żydowską i chrześcijańską, lecz nie chciał przystać ani do jednej ani do drugiej, tylko założył własną nową religię, uważając siebie za największego po Chrystusie proroka. Z początku poganie arabscy opornie się zachowali wobec nowo głoszonej wiary i nawet chcieli zabić Mahometa. Wówczas uciekł on z Mekki do Medyny (w r. 622), i tam uznano go za proroka. Rok tej ucieczki, zwany hedżirą — jest początkiem rachuby czasu mahometan, tak jak żydzi rachują lata od stworzenia świata, a chrześcijanie od Narodzenia Chrystusa.
Zdobywszy Mekkę, zburzył Mahomet posągi 360 bogów, zostawił tylko wielki kamień, zwany kaaba, który — jak mówią — złożył tu niegdyś Abraham; podług podania kamień ten był początkowo biały, ale od grzechów ludzkich miał się stać czarny.
Zasady swojej wiary nowy prorok powiązał z tego, co znalazł w religii żydowskiej i chrześcijańskiej. — „Jeden jest Bóg i jego prorok Mahomet!“ to była podstawa religii mahometan i ich okrzyk wojenny.
Jako dzień odpoczynku wybrał Mahomet piątek, a za znak święty — półksiężyc. Swoim wyznawcom zakazał pić wino i jadać wieprzowinę.
Głównym obowiązkiem wyznawców Mahometa była walka z niewiernymi (t. j. z chrześcijanami, żydami, poganami), a w nagrodę wojownicy mieli przyrzeczony raj, gdzie panuje rozkosz i wesele. Nikt nie może się uchylać od tej walki, albowiem los, t. j. przeznaczenie każdego człowieka z góry jest zapisane i nikt go nie uniknie. — Zasady i prawa mahometan są zebrane w jednej świętej księdze, zwanej Koranem; ułożył ją Mahomet. — Wiara ich nazywa się Islam to jest (po arabsku), wiara prawdziwa; oni zaś sami zowią się muslamini lub muzułmanie t. j. wierni. Polacy nazywali ich też bisurmanami, a francuzi, włosi, hiszpanie — saracenami. Tak też będziemy ich tu różnie wspominali.
Następcy Mahometa, Abu Bekr i Omar — zgromadzili potężne wojsko — i w prędkim czasie podbili i częściowo na wiarę Mahometa nawrócili Persyę, Mezopotamię, Egipt, Syryę, Palestynę, dalej Afrykę północną, Hiszpanię. — Monarchowie ci nosili tytuł kalifów (cesarzy).
Z początku było to jedno wielkie mocarstwo od granicy Chin aż po brzegi oceanu atlantyckiego. Ale w niedługim czasie kalifat arabski rozpadł się na trzy główne cesarstwa: kalifat Bagdadzki (Mezopotamia, Persya, Arabia), kalifat Egipski (Mała Azya, Egipt, Syrya), kalifat Hiszpański (Hiszpania, Afryka Północna). Trzeba też dodać, że wszystkie te cesarstwa dzieliły się na małe królestwa i księztwa — i pod jednym kalifem było pełno sułtanów i emirów (książąt).
Arabowie uznawali Jezusa Chrystusa jako proroka i cześć Mu oddawali, choć Go sądzili niższym od Mahometa. Jerozolima była też dla nich miejscem świętem. — Dlatego również w początku nie przeszkadzali chrześcijanom w ich pielgrzymkach pobożnych. Zbudowali tam swój meczet (kościół muzułmański), ale również oddawali pokłon świątyni Grobu. Niektórzy wędrowcy, jak św. Arkulf, Wilibald książe saski, byli tam nawet uroczyście przyjmowani, a O. Bernard, mnich francuski, za czasów arabskich zbudował koło doliny Józefata dom przytułku dla pielgrzymów. Kalif Harun-al-Raszyd (Sprawiedliwy) był nawet ich opiekunem, jako przyjaciel cesarza Franków, Karola Wielkiego.
Tak więc było, dopóki panami Ziemi Świętej byli Arabowie.