Encyklopedja Kościelna/Alleluja
<<< Dane tekstu >>> | |
Tytuł | Encyklopedja Kościelna (tom I) |
Redaktor | Michał Nowodworski |
Data wyd. | 1873 |
Druk | Czerwiński i Spółka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Indeks stron |
Alleluja, z hebrajskiego, właściwie Hallelu-Jah, t. j: Chwalcie Pana, ztąd w liturgji alleluja znaczy pochwalny okrzyk radości, w uniesieniu religijném wydany. Izraelici psalm ten śpiewali przy obchodzie dorocznej pamiątki baranka wielkanocnego; ztąd i u nas na wielkanoc, na znak radości ze Zmartwychwstania Pańskiego, najczęściej się alleluja powtarza. Wedle św. Grzegorza, Damazy, Papież, za radą św. Hieronima, na wzór kościoła jerozolimskiego do modłów je kapłańskich wprowadził; ale to rozumiéć należy w czasie powielkanocnjm i w ciągu roku, bo na wielkanoc, to już z dawien dawna, tém alleluja wierni swoje radosne uczucia wynurzali. W Kościele łacińskim nie mówi się alleluja w obrzędach żałobnych i od siedemdziesiątnicy do wielkanocy, na oznaczenie smutku, z którym się ten wyraz nie godzi (podług dekretu Aleksandra II, Papieża); w Kościele greckim śpiewąją go i podczas wielkiego postu i w nabożeństwach żałobnych. Dawniej śpiewano je na pogrzebach (S. Hieron. Epist. ad Ocean.), jak na pogrzebie Agapita Pap., jaki miał miejsce w Konstantynopolu (Ex. cod. Vatic. n. 1538). Niegdyś, zamiast dzwonem, zwoływali się na modlitwę zakonnicy śpiewem alleluja. Kościół zatrzymał ten wyraz hebrajski w liturgji, podobnie jak greckie kyrie eleison i inne, dla pokazania, że jeden jest Kościół, powstały najprzód z hebreów, a potém z greków, nakoniec z łacinników; powtóre, że napis krzyżowy Chrystusa był w trzech językach; wreszcie, że te wyrazy mają przedziwne, sobie właściwe brzmienie, które się w żadnym przekładzie nie uda. W pierwotnych czasach alleluja śpiewał cały lud zebrany w kościele. Po za kościołem używano też często tego śpiewu, jako objawu radości chrześcjańskiej, np. przy robotach w polu, w czasie żeglugi i t. p. Św. German nauczył Bretonów używać tego śpiewu w czasie wojny. X. S. J.