Encyklopedja Kościelna/Ambona
<<< Dane tekstu >>> | |
Tytuł | Encyklopedja Kościelna (tom I) |
Redaktor | Michał Nowodworski |
Data wyd. | 1873 |
Druk | Czerwiński i Spółka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Indeks stron |
Ambona, po łacinie ambo lub ambon, z greckiego ἀναβαίνω — wstępuję, wchodzę. Było to wzniesienie (suggestus, exedra, pulpitum) prawie w środku nawy kościoła, na które po stopniach wchodził lektor, mający czytać. Ambony bogatsze bywały w formie katedry, marmurowe, ośmiokątne lub czworoboczne, ozdobione rzeźbą i mozajką. Nazywała się też ambona pulpitem, bo na niej bywały trzy pulpity: do Ewangelji, Epistoł i Proroctw. Tu czytano Pismo Św., tu je wykładano. Biskupi z tronu swego zwykli mówić do wiernych, lecz gdy chcieli być lepiej słyszanymi od ludu, mówili z ambony. Ztąd czytano Ewangelję w czasie Mszy, miewano nauki, kazania; ztąd głoszono imiona osób, zapisane w dyptychach. Djakon lub subdjakon przyklękał przed ołtarzem, wstępował na ambonę i tam czytał lub śpiewał; kantorowie śpiewali graduał na stopniach ambony, albo téż wtenczas, nim djakon przeszedł jej stopnie (gradus). Te stopnie (wschody) bywały z obu stron ambony, dziś pospolicie z jednej. Epistołę czytał subdjakon na drugim stopniu, z twarzą zwróconą ku ołtarzowi. Przez ambonę rozumiano niekiedy w starożytności część kościoła, zajmowaną przez niższe duchowieństwo (chór). Siedzący w tém miejscu nazywali się niekiedy canonici psalmistae (C. Laod. can XV), ponieważ, od czasów Grzegorza W. do nich należało śpiewanie w chórze, z wyłączeniem djakonów, którzy śpiewali tylko Ewangelję. Z ambony też nowo nawróceni składali swoje wyznanie wiary. Jako przykład możemy przytoczyć sławnego retora Walerjana, którego nawrócenie opowiada św. Augustyn w 8 ks. swoich Wyznań (l. II). W wiekach dysput teologicznych, stawiano niekiedy dwie ambony, z których dwóch kaznodziejów przemawiało: jeden nauczał, a drugi mu odpowiednie czynił zarzuty; w średnich wiekach zwała się ambona ostensorium, auditorium, doxale, pyrgus. Po polsku ambona dobrze się kazalnicą zowie, od kazań na niej prawionych. X. S. J.