Encyklopedja Kościelna/Aniołowie
<<< Dane tekstu >>> | |
Tytuł | Encyklopedja Kościelna (tom I) |
Redaktor | Michał Nowodworski |
Data wyd. | 1873 |
Druk | Czerwiński i Spółka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Indeks stron | |
Artykuł w Wikipedii |
Aniołowie, istoty stworzone, duchowne, nadprzyrodzone, t. j. obdarzone rozumem i wolą, przewyższającemi przyrodzoną zdolność i siłę człowieka. Wyraz grecki ἄγγελοζ znaczy poseł; właściwie więc ta nazwa, jak uczą ojcowie Kościoła, oznacza nie naturę, ale urząd, który spełniają Aniołowie, gdy, jako posłannicy Boży, zwiastują ludziom wolę Najwyższego. „Który czynisz Anioły Twoje duchy“ (Ps. 103, 4), mówi do Boga Psalmista; to znaczy, według wykładu św. Grzegorza W.: „Który te, które zawsze masz duchami, czynisz gdy chcesz Aniołami, t. j. posłami Twymi.“ Tak i Paweł św. mówi o Aniołach: „Iżali wszyscy nie są duchowie usługujący, na posługę posłani dla tych, którzy dziedzictwo zbawienia wziąść mają“ (Żyd. 1, 14). Z tego też powodu Pismo Św. niekiedy w szerszém znaczeniu i ludziom daje nazwę Aniołów: Aniołem zowie się u Malachjasza (Mal. 2, 7) kapłan; Aniołem w Ewangelji (Mat. 11, 10) Jan Chrzciciel; Aniołami nazywa Jan św. w Objawieniu (Objaw. 1, 2. 3. pass.) biskupów, do których przemawia; i sam Zbawiciel zapowiedziany jest u Izajasza (Iza. 9, 6) pod nazwą „Wielkiej Rady Anioła.“ W zwyczajném jednak Pisma Św. i Kościoła użyciu, wyraz ten Anioł oznacza one czyste, bez ciała duchy, które wola i wszechmocność Boga powołała do bytu na początku stworzenia, i wyższemi niż człowieka władzami duchownemi obdarzyła. Istnienie Aniołów, które sam już rozum uznaje za wysoce prawdopodobne i godne mądrości Bożej dopełnienie harmonji ogólnej stworzenia, jest dogmatem wiary katolickiej, opartym na niezliczonych a niewątpliwych świadectwach Pisma Św. Trudno nie już przytoczyć, ale i wymienić tylko wszystkie miejsca ksiąg świętych, w których jest w słowach wyraźnych mowa o Aniołach. W Starym Zakonie, Anioł pociesza i ratuje wygnaną na puszczę Agarę (Gen. 16, 7); Aniołowie nawiedzają Abrahama (tamże, 18) i Lota z pożaru Sodomy uprowadzają (tamże, 18, 19); Anioł zatrzymuje rękę Abrahama, na ofiarowanie Izaaka podniesioną (tamże, 22, 11); Aniołów widzi Jakób we śnie, po niebotycznej drabinie zstępujących i wstępujących (tamże, 28, 12), i z Aniołem walczy całą noc, i od Aniołów, spotkaniem z bratem swym Ezawem strwożony, pociechę i otuchę odbiera (tamże, 32, 1). Podobnież w Nowym Testamencie, Anioł zwiastuje Pannie Marji poczęcie się w Niej Syna Bożego; Anioł ostrzega Józefa o zasadzkach Heroda; Anioł w ogrójcu umacnia modlącego się Zbawiciela; Anioł od grobu Jego kamień odwala; Anioł Piotra z więzienia wyzwala i t. d. O czasie stworzenia Aniołów nic nam Pismo św. nie objawia; niektórzy ojcowie Kościoła mniemają, że Bóg stworzył te duchy niebieskie pierwszego dnia stworzenia, kiedy wyrzekł te słowa: „Niech się stanie światłość;“ lecz według orzeczenia soboru laterańskiego IV (c. 1), stworzenie świata duchowego miało miejsce przed stworzeniem wszelkiej substancji materjalnej. Duchowość i doskonałość natury anielskiej, jest dogmatem wiary katolickiej. Aniołowie są czyste duchy bez ciała, choć do czasu, jak o tém często wspomina Pismo Św., mogą przybrać na się postać ludzką, dla widomego, z rozkazu Boga, ukazania się ludziom i przestawania z nimi. Ojcowie i doktorowie Kościoła są w tym względzie jednomyślni, a lubo niektórzy z nich, jak święci: Justyn, Ireneusz i Cezary, zdają się Aniołom przypisywać ciało, wszakże i oni nic innego przez to nie rozumieją, jak ciało uwielbione, duchowe, albo eteryczną jakoby szatę i powlokę. Względna także, a nierównie wyższa od ludzkiej, doskonałość Aniołów, bystrość rozumu, szerokość wiedzy, moc i potęga, żadnej, według niezliczonych świadectw Pisma św., nie ulega wątpliwości. Doskonałość ta jednak, jak wszystko co stworzone, ograniczona: są tajemnice i dla nich nieprzeniknione (I Piotr 1, 12; Mar. 13, 32) i wyroki Boże, których czas spełnienia im nieznany (Mat. 24, 36); a choć taka ich siła, że jeden Anioł mógł pobić jednej nocy wszystkie pierworodne egipskie (Exod. 13, 2), albo zwalczyć 180,000 wojska Sennacheryba (II Mach. 15, 22), wszakże nie jest to moc twórcza, ale wszechmocności i woli Stwórcy poddana. Nad te dary, do samej natury anielskiej przywiązane, Bóg, jako uczy Kościół (Kat. tryd. c. I, roz. 2, pyt. 17), podwyższył ją i poświęcił użyczeniem jej łaski poświęcającej. Czy tę łaskę otrzymali wszyscy, w pierwszej chwili swego stworzenia, czy dopiero po przebytej próbie daną była tym, którzy się okazali wiernymi, tego nie wiemy; ale o tém nas upewnia nauka Kościoła, że Bóg Aniołów, podobnie jak to uczynił z pierwszym człowiekiem, wystawił na próbę, aby, jako przystało na istoty rozumne i wolne, rozumnym aktem wolnej woli swojej oddali się Stwórcy swemu: ci, którzy się ostali w tej próbie, w sprawiedliwości i w świętości utwierdzeni, w oglądaniu Boga zostali szczęśliwymi na wieki; lecz drudzy, którzy pod wodzą Lucypera, książęcia swego, odmówili Bogu posłuszeństwa i „nie ostali się w prawdzie“ (Jan 8, 44), ci jako błyskawica z nieba spadli“ (Łuk. 10, 18), i Bóg ich „powrozami piekielnemi ściągnionych, do piekła podał na męki“ (II Piotr 2, 4). Wnosząc z niektórych wyrażeń Pisma św., Aniołów dobrych jest mnóstwo niezliczone. Pismo liczy ich na „hufce“ (Mat. 26, 53) i na „wiele tysięcy“ (Żyd. 12, 22) i na „tysiąc tysięcy“ i na „dziesięć tysięcy kroć sto tysięcy" (Dan. 7, 10). Według wykładu św. Ambrożego, one dziewiędziesiąt i dziewięć owiec, które w przypowieści ewangelicznej dobry pasterz zostawia na puszczy, oznaczają Aniołów, a ona jedna co zginęła, wszystek rodzaj ludzki, z czego tenże Ojciec wyprowadza wniosek, że liczba Aniołów o dziewiędziesiąt i dziewięć razy przewyższa liczbę wszystkich ludzi. — Co do godności i stopnia, Aniołowie nie są wszyscy równi, jak orzekł sobór konstantynop. II (Kan. 2 i 14), przeciw Orygenesowi, i według powszechnej, już od czasów Djonizego Areopagity, nauki Kościoła, trzy są hierarchje anielskie, podzielone każda na tyleż porządków albo chórów. Podział ten nie jest dowolny, gdyż i Pismo św. wymienia dziewięć różnych nazw duchów anielskich. Do pierwszej hierarchji wchodzą: Cherubiny (Gen. 3, 24 et al. pass.), Serafiny (Iz. 6, 2, 19) i Trony (Efez 1, 21); do drugiej: Panowania, Moce i Zwierzchności (ib.; Judy, w. 6; Kolos. 1, 16); do trzeciej: Księstwa (Efez 1, 21), Archaniołowie i Aniołowie. Z pomiędzy Archaniołów, księgi święte trzech wspominają po imieniu: Gabrjela, zwiastuna wyroków miłosierdzia Bożego (Dan. 8, 16; 9, 21; Łuk. 1, 19. 26), Rafała, niosącego uzdrowienie chorym (Tob. 3, 25 et al. pass.) i Michała, obrońcę ludu wybranego i pogromiciela czartów (Dan. 10, 13. 21; Objaw. 12, 7). Jakie są tych różnych chórów własności i urząd, tego nam Bóg nie objawił; ale Kościół nas uczy (Kat. tryd. c. I, rozdz. 2, py. 17), że wszyscy stworzeni są od Boga, aby stali przed Nim, jakoby królewski dwór Jego, a Paweł św. nas upewnia, że „wszyscy są duchowie usługujący, na posługę posłani dla tych, którzy dziedzictwo zbawienia wziąść mają“ (Żyd. 1, 14). Ztąd też, w każdej z głównych epok objawienia, widzimy Aniołów, powołanych wolą Boga, do uczestnictwa w dziełach miłosierdzia Jego ku zbawieniu człowieka. Już przy stworzeniu świata „chwalą Go i śpiewają Mu synowie Boży“ (Job 38, 4. 7); Anioł występuje czynnie przy upadku pierwszego człowieka i wygnania go z raju (Gen. 3, 23, 24); Aniołowie ukazują się i działają w kolei czasów prorockich (III Kr. 13, 18; 19, 1—9; IV Kr. 1, 13. 15; Dan. 14, 32—39), a jeszcze częstsze ich do ludzi poselstwa w zupełności czasów, przy spełnieniu się dzieła Odkupienia (Łuk. 1; 2, 7—13; 13—15; Mat. 1, 18—22; 2, 13—16; 4, 11; 8, 2—5); Aniołowie kierują i nauczają Apostołów w pierwszych początkach Kościoła (Dz. Ap. 8, 26; 10, 1—8; 11, 13; 15, 5—12; 27, 22—26), a w dzień sądu ostatecznego znowu Aniołowie się ukażą i, jako ministrowie Boży, zamkną historję tego świata (Mat. 25, 31). A oprócz tego ogólnego udziału w sprawach rodzaju ludzkiego, Aniołowie szczególne także oddają ludziom usługi, i każdy człowiek, od urodzenia swego aż do śmierci, ma przydanego sobie, do obrony i pomocy, własnego Anioła Stróża (ob.). Ze względu na nadprzyrodzoną godność, świętość, bliskie ich połączenie z Bogiem i życzliwą miłość i pomoc, jaką niosą ludziom, Kościół wzywa Aniołów modlitwą i oddaje im cześć religijną, jaką już i w Starym Zakonie odbierali (Gen. 14, 7; 48, 16; Ps. 33, 8; Job 23, 33; Dz. Ap. 12, 15). Święta Aniołów: Gabrjela, Rafała, Michała i Aniołów Stróżów, dalekiej sięgają starożytności. Podobnież i wyobrażenia Aniołów w religijném były u wiernych użyciu, dawno jeszcze przed drugim soborem nicejskim, który je uroczystém orzeczeniem upoważnił (Act. 5). Sztuka chrześcjańska przedstawia ich w postaci ludzkiej i dodaje im skrzydła, aby wiernym przypominać, iż duchy te niebieskie gotowe są zawsze na rozkazy Boże i na pomoc człowiekowi (Hebr. 1, 14. Ps. 90, 11). Dodawana im kadzielnica oznacza, że modły nasze przedstawiają Bogu (Tob. III, 24, XII, 12. Apok. VIII, 3, 4). Młodość ich oznacza nieśmiertelność, będącą wiekuistą młodością. Nagość w człowieku upadłym wstyd wywołuje, u Aniołów jest znakiem świętości, czystości i niewinności; dla tego też niekiedy przedstawiają ich nagich. Zbytniej swobodzie sztuki, roztropne tu granice przepisuje Fryderyk Borromeo (De pictura sacra, lib. II, c. 11). Niekiedy, odpowiednio do opowiadania II Machab. XI, 8., dodawane są im oznaki wojenne. Szata biała zazwyczaj dawana bywa Aniołom, bo białość, oznaczając niewinność i radość niebieską, jest kolorem kapłańskim, Aniołowie zaś spełniają akt kapłański, gdy modlą się za nas. Gotowość do spełniania danych im rozkazów, oznacza przepasanie (Apok. XV, 6). Ozdoby z kamieni kosztownych, oznaczają blask ich cnót niebieskich. Szafir jest symbolem ich czystości; hjacynt, ich niebieskiego żywota; szmaragd, ich natury zawsze kwitnącej i młodej. Często otaczają ich obłokami, na oznaczenie ich właściwego niebieskiego mieszkania. Nogi mają bose, ponieważ tak objawiali się patrjarchom, a nadto, jak Izajasz, Mojżesz, Apostołowie, wszyscy wysłańcy Boży posyłani są w świat boso, to znaczy, jako ludzie oderwani od świata i nie szukający rzeczy świata. Dodają też Aniołom rozmaite narzędzia, przypominające nam, już to gniew Boży, którego są wykonawcami, jak miecz; już to miłosierdzie, jak narzędzia męki; już sprawiedliwość, jak wagę. Trąba budzi w nas wspomnienie sądu ostatecznego, a inne instrumenta muzyczne oznaczają święte rozkosze niebios. — Kościół umieszczał aniołów na kolumnach ołtarzy lub cyborjow, dziś zazwyczaj umieszcza ich obok ołtarzy; zwyczaj ten oznacza, że duchy niebieskie assystują wielkiej ofiarze naszych ołtarzy. Niektórzy nawet pobożni autorowie (pomiędzy nimi Jan Moschus, Prat. Spiritual. c. IV) sądzą, że przy każdym ołtarzu poświęconym znajduje się Aniół. Zarzuty innowierców przeciwko czci i wzywaniu Aniołów, opierają się wszystkie na tém nieustajacém, choć przy dobrej wierze tak łatwo dającém się usunąć nieporozumieniu, jakoby wszelka cześć religijna konieczną była adoracją, Bogu samemu należną, jakoby Kościół, czcząc i wzywając Aniołów i Świętych, umniejszał przez to cześć Boga, gdy przeciwnie, wielbiąc ich świętość, której dawcą jest sam Bóg, i polecając się ich przyczynie, jako najbliższych przyjaciół i domowników Boga, tém samém majestat i świętość Boga chwali i wywyższa. Miejsce listu do Kolossan (Kol. 2, 18), jak również wyrok soboru laodycejskiego w r. 364 (Kan. 35) i niektóre ustępy ojców, pierwszych wieków Kościoła, które zdają się potępiać i zabraniać oddawanie czci Aniołom, odnoszą się wyłącznie do szerzonych w onym czasie i już za Pawła Apostoła pojawiających się błędów gnostyków: którzy pod nazwą Eonów czcili Aniołów, i uznawali ich za samoistnych bogów niższego rzędu, na których Bóg Najwyższy, ale w sprawy ziemskie zgoła się nie wdający, miał zdać stworzenie i rządy świata; który to błąd, prawdziwemu pojęciu o Bogu wręcz przeciwny, słusznie w powyżej nadmienionych wyrokach Apostoła i Ojców Kościoła został potępiony. (Fritz, Martigny). H. K.]]