Encyklopedja Kościelna/Arabja (rozszerzenie chrześcjaństwa)

<<< Dane tekstu >>>
Tytuł Encyklopedja Kościelna (tom I)
Redaktor Michał Nowodworski
Data wyd. 1873
Druk Czerwiński i Spółka
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Indeks stron

Arabja (rozszerzenie chrześcjaństwa). Zupełnie brak wiadomości o tém, kto i kiedy wprowadził chrześcjaństwo do Arabji. Jeżeli wszakże weźmiemy na uwagę gorliwość, z jaką pierwsi chrześcjanie wiarę swoją szerzyli, a z drugiej strony stosunki handlowe południowej Arabji, przez które jej mieszkańcy koniecznie zetknąć się musieli z wyznawcami nowej nauki, to usprawiedliwioném będzie przypuszczenie, iż nauka Chrystusa w pierwszych zaraz czasach szerzyć się tu mogła. Podług Gal. 1, 17. jest prawdopodobne, że już Apostoł Paweł głosił chrześcjaństwo między Arabami. Podług Euzebjusza (H. E. VI. 19), kiedy w Aleksandrji biskupem był Demetrjusz, a przełożonym tamtejszej szkoły Orygenes, pisał do pierwszego jeden z książąt arabskich, aby mu przysłano sławnego Orygenesa, któryby lud i jego samego zasad wiary chrześcjańskiej nauczył. Około r. 244 spotykamy wzmiankę o Beryllusie, biskupie Bostry, w Arabji skalistej, który ciężkie błędy wygłaszał o Trójcy św. i osobie Chrystusa; inni duchowni, których, podług Euzebjusza (H. E. VI. 35), było bardzo wielu, nie zdołali go wprowadzić na drogę prawdy; dopiero Orygenesowi udało się przekonać go o błędzie. Filostorgius (H. E. III. 4) także mówi o licznych kościołach w Arabji. Między 247 a 250, pod kierunkiem Orygenesa, odbył się wielki synod w Arabji, na którym zbijano rozszerzoną w tym kraju herezję, tak zwanych niekiedy arabitów, jakoby z ciałem umierała i dusza, i później dopiero razem z niém miała być wskrzeszoną (Walch, Historie der Ketzereien, th. II p. 167). Około tegoż czasu napisał biskup arabski Hipolit traktat, przechowany do naszych czasów, przeciwko antytrynitarjuszowi Noetusowi (Lumper, Hist. theol. crit. de vita scriptis sanct. patrum, VIII. 6. sq.). Ztąd pokazuje się, że chrześcjaństwo nietylko wcześnie rozszerzyło się w Arabji, lecz nawet dobre przyjęcie znalazło. Chrześcjaństwo mocno się tu trzymało do pojawienia się islamu. Kosztem np. cesarza Konstancjusza budowano kościoły w Dafar, Adenie i Ormuzie, w południowej Arabji, a na początku IV w. przyjął chrześcjaństwo król himjarycki Abdulkalal, syn Makuba (Schult. Hist. Joctanid. p. 33). Wkrótce przed wstąpieniem Walensa na tron cesarski, księża i zakonnicy chrześcjańscy nawrócili wielu Saracenów, a ku końcowi V w. chrześcjaństwo znalazło licznych zwolenników między Beduinami (Assemani, Bibl. orient, t. III p. II p. 592). Na początku VI w. Almondar, król Hiry, przeszedł na religję chrześcjańską, Kosmas Indieopleustes wszędzie w Arabji spotykał chrześcjańskie kościoły. Całe pokolenia Barytów, Taunchitów i Taglebitów wyznawały naukę Chrystusa, a przed samém urodzeniem się Mahometa inny król Hiry, Noman, przyjął Chrzest św. (Pococke, Specim. hist. Arab. p. 72). R. 522 żydowski król w Jemen, Dsu-Nowas, rozpoczął tak okrutne prześladowania przeciwko chrześcjanom, że to skłoniło króla Etjopji do wypowiedzenia mu wojny i położenia końca srogiemu uciemiężeniu (Fleury, H. E. lib. XXI). W Arabji wszakże, więcej niż w innych krajach, nauka chrześcjańska uległa skażeniu heretyckiemu, a zatém poszedł upadek pobożności i obyczajów. Wypędzani zkądinąd heretycy i herezjarchowie tu znajdowali przytułek, tak, iż niektórzy ojcowie Kościoła nazywają Arabję główném siedliskiem herezji. W północnej i północo-zachodniej części rozszerzył się szczególniej nestorjanizm, na południu zaś monofizytyzm. Łatwo więc pojąć, dla czego Kościół chrześcjański w Arabji, odcięty od źródła religijnego życia, prawie bez oporu uległ pod naciskiem islamizmu. Z początku tolerowano chrześcjan, później wszelkie trudności wyznawaniu ich religji stawiano, w końcu orężem ich zmuszono do przejścia na islam. Tym sposobem chrześcjaństwo w Arabji znikło prawie bez śladu. Późniejsze usiłowania pojedyńczych missjonarzy trwałego nie wydały owocu i Arabja po dziś dzień pozostaje niechrześcjańską. (Fritz).J. N.