Encyklopedja Kościelna/Błogosławienie
<<< Dane tekstu >>> | |
Tytuł | Encyklopedja Kościelna (tom II) |
Redaktor | Michał Nowodworski |
Data wyd. | 1873 |
Druk | Czerwiński i Spółka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Indeks stron |
Błogosławienie, jakby bogo sławienie, błogie wysławianie, dobro-rzeczenie: znaczy modlitwę z obrzędem, przez którę się na osobę albo rzecz jaką łaski niebios przyzywa, w sposób życzenia, jak błogosławią rodzice dzieciom, starcy młodym, świeccy drogę, spoczynek, pokarmy i t. p., albo też w sposób przyzywania łaski Bożej, majacej[1] spłynąć przez usta i ręce kapłańskie, które są z wyroku Chrystusa (Mat. X 12 i Act. XIX 6) kanałem przejścia tej łaski. W liturgice błogosławienie, benedykcja, euchologja, znaczy wyłącznie modlitwę kapłańską, z obrzędem poświęcenia, t. j. ze znakiem krzyża św. i najpospoliciej kropieniem święconą wodą, niekiedy kadzeniem, a czasem i namaszczeniami. Takowe benedykcje z czasów apostolskich są bardzo częste w obrzędach, a cel ich taki: że chociaż wszystko, co Pan Bóg stworzył, jest dobre, ludzie jednakże w użyciu stworzeń przewracają zamiary boskie, a szatan, co się z anioła stał djabłem, wszystko chce na złe i na ludzki upadek obrócić; o błogosławieństwo przeto, czyli o utrzymanie chrześcjan na drodze łaski, oraz o dobre użycie tych rzeczy i oddalenie podstępów szatańskich, prosi Kościół Boga przez modły, błogosławieniami albo poświęceniami zwane. Skuteczność błogosławień nie idzie tylko z rzeczy poświęconej, lecz przedewszystkiém z łaski Bożej i z wiary przyjmujących, a istota ich zależy na modlitwie i wzywaniu Imienia boskiego. Błogosławienie kościelne nie jest samém tylko wzywaniem dobra, ale wzywaniem, wypowiadaném w imieniu Kościoła, na zasadzie skarbów łaski, jakie dane są przez Kościół, i z zupełną ufnością w Bogu i w zasługach Chrystusowych, a zatém akt taki ma w sobie rękojmię swej skuteczności. I dla tego św. Ambroży błogosławienie nazywa sanctificationis et gratiarum votiva collatio. Jest tedy błogosławienie kościelne udzielaniem duchowych dobrodziejstw, w formie wzywania. Obrzędy pospolicie używane te są: znak krzyża św. wyraża, że o wszystkie łaski przez zasługę męki Zbawiciela prosić winniśmy (Ephes. I 3); kropienie święconą wodą jest jakby oczyszczeniem, przypomina też obowiązek oczyszczenia serc naszych; kadzenie jest wyrażeniem pragnień, ażeby prośby nasze wznosiły się do Boga. Księga, która te formy i modły mieści, dla księży Rytuałem albo Agendą, dla biskupów oddzielna Pontyfikałem się zowie. Obrządek błogosławienia właściwie ceremonją się zowie, a zaś modły rytem; chociaż wielekroć jedno za drugie się bierze. Błogosławienie bywa uroczyste, albo prywatne: udziela je i dopełnia Papież, biskup, lub kapłan; niższy kler, ściśle mówiąc, nie błogosławi. Benedykcja paschału odbywa się właściwie przez kapłana, co kadzidło poświęcił, nie zaś przez djakona: „qui non est minister alicujus benedictionis“ powiada Romsée (Praxis lit. p. 2, c. 2 a. 14 q. 5). Przy Chrzcie, krzyże są to egzorcyzmy, nie zaś benedykcje w scisłém znaczeniu. Benedictio mensae a diacono cardinali (c. Legimus 24 dist. 93); wyrażenie Pontyfikału: „benedicere panem et omnes fructus novos“ w święceniu lektorów, tyle prawie znaczą, co krzyżyk zrobiony ręką każdego dobrego chrześcjanina, w jakiém znaczeniu nawet niewiasta może błogosławić (c. Nova 10). Bendel, w Encykl. Wetzera i Weltego, twierdzi, że niektóre z benedykcji nadzwyczajnych osób i rzeczy mogą być poruczone djakonowi, a zaś L. Ferraris (v. Benedictio art. I n. 14 i 15) powiada, że tych benedykcji „qaue fiunt cum sale et exorcismo ad benedicendas res et loca etc., solus sacerdos est adaequatus minister.“ Cap. 28 l. VIII Constit. apost, powiedziano: Diaconus non benedicit, neque benedictionem dat, accipit vero ab episcopo et presbytero. Ważne i godziwe ten tylko może dać kościelne błogosławieństwo, kto do tego ma prawo własne albo zlecone. Biskupom właściwe błogosławieństwa są te, z któremi łączy się namaszczenie olejem św. i benedykcja aparatów kapłańskich, obrusów, korporałów, tabernaculi, ciborii, krzyża nowego, obrazów, kamienia węgielnego, kościoła, cmentarza. Co się tyczy krzyża i obrazów, biskupowi zarezerwowana jest tylko benedykcja uroczysta, nie zaś prywatna, jaka się odbywa z jednym posługującym prywatnie, bez zbiegu wiernych i bez śpiewu (S. R. C. 12 Julii 1704). Niektóre z tych benedykcji biskup może zlecić kapłanowi, innych zaś nie. Nie może zlecić tych, w których zachodzi namaszczenie, jak konsekracja kościoła, ołtarza, kielicha, pateny, dzwonów; benedykcja króla, królowej, opata, ksieni i prawdopodobnie poświęcenie dziewic, i benedykcja nowego żołnierza, jakkolwiek nie ma w nich namaszczenia. Dosyć powszechne jest także zdanie, że do tej kategorji zalicza się benedykcja aparatu kapłańskiego, korporałów i obrusów; wszelako Papieże dają wszystkim biskupom władzę delegowania kapłanów do błogosławienia szat świętych i bielizny ołtarzowej. Romsée, Puget, Gaume zapewniają, że biskup może delegować kapłana do błog. dzwonu, ale S. R. C. d. 16 Maja 1744 r. objaśniła, że biskup własną mocą delegacji takiej dać nie może. — Zlecić zaś może kapłanowi benedykcję kamienia węgielnego pod kościół, nowego kościoła, lub kaplicy publicznej, nowego cmentarza, rekoncyljację kościoła jeszcze nie konsekrowanego. Innych zaś benedykcji, wyszczególnionych w Rytuale i w Mszale, może dokonać kapłan bez delegacji biskupiej, ale i te dzielą się jeszcze na właściwe proboszczowi, których przeto inny kapłan bez zgody proboszcza dokonywać nie może, jak błogosł. domów w Wielką Sobotę bł. owoców, pól, osobliwie jeżeli uroczyście się odbywa. Inne, jakkolwiek może je każdy kapłan dawać, nie powinny być dokonywane przeciwko woli miejscowego proboszcza. Formuł benedykcji, przez Kościół rzymski nie zatwierdzonych, używać nie wolno pod nieważnością. W Analecta juris (20 zeszyt 1857 r.) znajduje się zatwierdzona w Rzymie formuła błog. kolei żelaznej i wagonów. Benedykcje, ze względu treści, formy i skutku z nich płynącego, są dwojakie: wzywające i stanowiące (invocativae et constitutivae); pierwsze, ściągając na rzeczy błogosławione błogosławieństwo, nie zmieniają ich natury i mogą te rzeczy pójść na użytek świecki, jak np. poświęcone złoto w dzień Trzech Króli; drugie zaś, już całkiem przemieniając moralnie przedmiot poświęcony, wykluczają go tém samém od świeckich użytków, tak np. paschał wielkanocny: ani go się godzi używać na coś świeckiego, ani też drugi raz benedykować. Ubiór kapłana, mającego poświęcać czyli błogosławić, czas, miejsce i inne okoliczności, przepisuje Rytuał w rubrykach ogólnych albo szczególnych; znaczenie każdej benedykcji najłatwiej wyrozumieć z samej modlitwy i ceremonji. Cf. Gregor Rippel, Alterthum Ursprung u. Bedentung aller Ceremonien Gebräuche u. Gewohnheiten d. h. Kath. Kirche, na nowo przerobione i wydane przez Himiobena, p. t. Die Schönheit d. kath. Kirche, dargestellt in ihren äusseren Gehräuchen etc., Mainz 1841. I. Helfert, Darstell. d. Rechte in Ansehung d. h. Handlungen etc., Prag. 1826. H. Kühn, Erklaerung der Ceremonien u. Segnungen unserer h. kath. Kirche, Frankf. 1830.