Encyklopedja Kościelna/Confiteor
<<< Dane tekstu >>> | |
Tytuł | Encyklopedja Kościelna (tom III) |
Redaktor | Michał Nowodworski |
Data wyd. | 1874 |
Druk | Czerwiński i Spółka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Indeks stron |
Confiteor Deo omnipotenti etc. Jest to formuła ogólnego i publicznego wyznania grzechów, którą naprzemian odmawia kapłan z posługującym przy Mszy, albo też z towarzyszem przy pacierzach w chórze. Za przyjmujących kommunję, ostatnie namaszczenie, odpust zupełny w godzinę śmierci, minister także confiteor odmówić powinien, a przystępujący do spowiedzi odmawiają sami w półowie, lub w formie skróconej, jak w Rytuale. Zwyczajem było nawet u żydów (Lev. XVI), przed złożeniem ofiary kajać się z grzechów przed Bogiem; to też niewątpliwie, że i w Kościele ta spowiedź powszechna z tradycji apostolskiej pochodzi. Najdawniejsze liturgje, a zwłaszcza wschodnie, mają onę w tej lub owej formie, najpospoliciej przed wyjściem do ołtarza odprawowaną; na zachodzie podobnież pozostały ślady u zakonników, że nawet przed ubraniem się w ornat i stułę, znaki niewinności, kapłani spowiedź powszechną czynili. Cóżkolwiekbądź, na wschodzie w jednych kościołach w w. VIII, w rzymskim w początkach w. XIII w coraz wyraźniejszej formie jest ona znana. Pierwszy ślad naszego confiteor znajduje się u Egberta, arcbpa Yorku (735), i u Chrodeganga, bpa Metzu. Odtąd napotykamy tę formułę w różnych odmianach. Trzeci synod rawennateński (1314; Harduin, Acta Conc. VII p. 1389) przepisuje formuję zupełnie zgodną z dzisiejszą; wszakże dopiero Mszał św. Piusa V zaprowadził stałą już jej jednostajność. Formuła dzisiejsza jest bardzo poważna, właściwa i piękna. Kapłan przy rozpoczęciu Mszy św. głęboko nachylony u stopni ołtarza, jako korzący się grzesznik przed Bogiem, odmawia confiteor, wyznając w ogólności publicznie swe grzechy przed Bogiem, jako przed Sędzią i Panem najwyższym, przed Najś. Panną, jako najdostojniejszą po Bogu, przed pierwszym z aniołów św. Michałem, przed Janem Chrzcicielem, reprezentantem świętych starego zakonu, przed św. Piotrem i Pawłem, pierwszymi krzewicielami wiary Chrystusowej, oraz przed wszystkimi świętymi, którzy się zjawią na końcu świata „ad faciendam vindictam in nationibus.... ut faciant in eis judicium conscriptum“ (Ps. 149); nareszcie przed braćmi nawet, wedle słów św. Jakóba: „Confitemini... alterutrum peccata vestra (V 16). Potém się bije trzykrotnie w piersi, za przykładem publikanina, dla wzbudzenia żalu tém serdeczniejszego, i znowu błaga Najś. Pannę i drugich świętych, którym się spowiadał, nareszcie braci prosi, ażeby się za nim do Boga wstawili. Po takiém wyznaniu szczerém i żałośném można się spodziewać odpuszczenia grzechów powszednich, a nawet śmiertelnych zapomnianych, lub w braku spowiednika (in defectu confessarii), jeżeli przytém będzie skrucha prawdziwa (contritio perfecta). Gdy zaś nietylko kapłan Mszę św. odprawujący, ale i wszyscy obecni na niej świętością się okryć powinni, ztąd też posługujący w imieniu wszystkich odmawia confiteor nawzajem, w tém samém znaczeniu jako się rzekło. Wiele pięknych i gruntownych uwag na tę formułę wyznania ob. w Gawancie z Meratim t. I p. 158, Romsée t. II p. 55, Herdt t. II n. 51. U nas ją wedle ustaw synodu z r. 1285 odmawiano po polsku w kościele, po egzortacji za zmarłych: „Kaję się Bogu" etc. (Hube, Antiquiss. constit. syn. p. 168). Dodawać w confiteor imiona świętych patrjarchów zakonu, bez zezwolenia Ś. K. O., nie wolno; ani też zakonnicom nie wolno mówić: tobie matko, zamiast tobie ojcze, ani wam siostry, zamiast wam bracia.