Encyklopedja Kościelna/Epifanjusz Święty
<<< Dane tekstu >>> | |
Tytuł | Encyklopedja Kościelna (tom V) |
Redaktor | Michał Nowodworski |
Data wyd. | 1874 |
Druk | Czerwiński i Spółka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Indeks stron |
3. Epifanjusz Święty (21 Stycz.), znakomity biskup włoski w V w., ur. w Pawji 439 r. z rodziny szlacheckiej, przez matkę krewny św. wyznawcy i biskupa Myrocles’a, piękną swą duszę w pięknem ciele rozwijał pod okiem gorliwego biskupa Kryspinusa. Wyświęcony na djakona, wielką był pomocą biskupowi w posłudze około cierpiących i biednych. Po śmierci Kryspinusa, 27-letni djakon przez lud i duchowieństwo jednomyślnie na biskupstwo powołany r. 466, w Medjolanie został konsekrowany. Przy obejmowaniu swego urzędu miał świetną mowę do duchowieństwa, o sobie zaś powiedział: „Patrzcie na moje życie: jeżeli kto zobaczy coś w niem niegodnego, niech się nie obawia biskupa, a niech przychodzi mnie upomnieć.“ Surowość życia, już i tak wielką, powiększył jeszcze odtąd. Takich biskupów było wówczas bardzo potrzeba. Zachodnie państwo Rzymskie dogorywało; Odoakr nawet nie mógł się utrzymać i ostrogotowi Teodorykowi musiał ustąpić panowania; zwalczony świat rzymski i zwycięzki świat germański stały w obec siebie wrogo, bez żadnego pośredniego, pojednawczego ogniwa. Los zwyciężonych był gorzki, groził im zupełny upadek i jarzmo coraz cięższe. Jak w innych prowincjach tak i we Włoszech była wszakże wówczas pewna liczba rzymian, świeckiego i duchownego stanu, szczególniej biskupów, którzy, wyżsi duchem, ratowali społeczeństwo od zupełnego pogromu barbarzyńców, wystąpili z posłannictwem pokoju pomiędzy walczące z sobą strony, na dwory nowych władców wnieśli element rzymski, wzięli w opiekę uciśnionych, oświatę rzymską i chrystjanizm nietylko dla zwyciężonych zachowali, ale i zwycięzcom te skarby podali, i tym sposobem pokonali ich mieczem ducha. Do takich bpów należy E. Za jego pośrednictwem nastąpił pokój pomiędzy Ricimerem a cesarzem Antemjuszem. Cesarz Glycerjusz cenił wysoko E’a, z czego ten korzystał na pożytek wielu. R. 474 cesarz Nepos wysiał go z poselstwem do króla Wizygotów Euryka, rezydującego w Tuluzie, aby wyjednać u niego pokój dla Włoch i oznaczenie granic wizygockich. Święty mąż zjednał sobie żelazne serce wojowniczego gota. Wracając z tego poselstwa, zwiedził E. sławny klasztor Lerinum. Gdy później 476 r. Odoakr zdobył, zrabował i w części zburzył Pawję, E. zawsze szanowany, zdołał wśród burzy wojennej ocalić wielu, a szczególniej wiele uwięzionych kobiet wyzwolić. Zburzone kościoły odbudował i do podźwignięcia miasta z ruin wielce się przyczynił. Odoakr, jakkolwiek arjanin, czcił go jako świętego. Miłość E’a szczególniej wielką się okazała w czasie wojny Odoakra z Teodorykiem. Słowem i czynem tysiącom niósł pociechę i wstawiennictwem swojém licznych uwolnił jeńców. Nawet dzicy Rugjanie, w czasie dwuletniego swego postoju w Pawji, tak go pokochali, że płakali, gdy im z miasta wychodzić przyszło. Teodoryk na jego prośby dał powszechną amnestję i zwolnienie od podatku dla Ligurjanów, wysłał go też w poselstwie do Gundobalda, króla Burgundów, z propozycją wykupu jeńców liguryjskich, dla zaludnienia niemi opustoszałej wyższej Italji. Poselstwo to udało się bardzo dobrze, gdyż bez okupu wiele tysięcy jeńców wyzwolił, a za innych umiarkowany bardzo okup złożył. E. um. 497 r., prowadząc do końca życie pobożne, surowe i budujące. Zwłoki jego r. 962 przeniósł do Hildesheimu biskup Otwin. Ennodjusz opisał jego żywot. Cf. Sirmondi Opera 1, 995; Bolland. ad 21 Jan. (Schrödl). N.