Encyklopedja Kościelna/Eybel Jan Walenty

<<< Dane tekstu >>>
Tytuł Encyklopedja Kościelna (tom V)
Redaktor Michał Nowodworski
Data wyd. 1874
Druk Czerwiński i Spółka
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Indeks stron

Eybel Jan Walenty, ur. w Wiedniu 3 Marca 1741 r., dr praw i prof. prawa kanon. tamże, podczas kassaty klasztorów za Józefa II radca ziemski (Landrath) i plenipotent do tejże sprawy w wyższej Austrji, przy czém odznaczył się srogością w wykonywaniu poruczonej sobie sprawy. Charakterystyczném jest jego postąpienie, podczas kassaty dominikanów w Münzbach, w okręgu Mühl (Mühlviertel). E., jak wszędzie, tak i tu przedewszystkiém wziął się do skarbca i schował sobie wyjętą z monstrancji bogatą z brylantami lunulę. Następnie, przy biesiadzie, przypiął ją jednej ze swoich nałożnic, mówiąc: tu lepiej passuje. Pod koniec życia, obdarzony pensją cesarską, mieszkał w Linz, gdzie grał rolę pobożnisia, regularnie, z różańcem w ręku, należąc do wszystkich processji. Um. 1805 r. (K. Ritter, Kaiser Joseph II, Regensb. 1867 s. 106). Pisał dzieła prawne w duchu józefinistowskim, do protestantyzmu wielce zbliżonym: Corpus juris pastoralis novissimi, seu celebres leges eccles., Viennae 1766; Collectio selectarum lucubrationum jurisprudentiam eccles. illustrantium, ibid. 1774—77, 16 części (oba dzieła jeszcze najmniej duchem józefinistowskim przesiąkłe); Ordo principiorum jurisprud. eccles., ib. 1775, 2 cz.; Introductio in jus ecclesiasticum catliolicor., ib. 1778—79, 4 cz. w 2 v.; Einleilung in das kathol. Kirchenrecht, Frankf. (Wien) 1779—82, 4 cz. w 6 tt.; Gesammelle kleine latein. Schriften, deutsch übers. von V. A. Heinze, Linz 1782—83, 3 cz. Lecz głośniejszym się stał E. swemi pamfletami okolicznościowemi, pisanemi w duchu tak zwanej oświaty, z pochlebstwem dla ówczesnych reform, przez Józefa II do Kościoła wprowadzanych: Was ist ein Bischof!; Was ist ein Pfarrer!; Sieben Capitel von Klosterleuten (wszystkie 3 w W iedniu 1782); EtwaSs von den Wahlen der Religionslehrer (ib. 1781); Die Heiligen nach Volksbegriffen (bezimiennie 1792 r. t.); Was ist der Ablass?; Was ist von den Ehedispensen zu halten (1784); Was enthalten die christliche Urkunden des Alterthums über d. Ohrenbeicht (1784), i in. Kiedy r. 1782 Pius VI miał przybyć do Wiednia. E. wydał broszurę Was ist der Papst? (1782), w której starał się okazać, że Papież jest bpem, jak każdy inny, a przez to chciał ostudzić katolików, żeby go z zapałom nie przyjmowali. Na ten paszkwil odpowiedział gruntownie protestancki uczony Jan von Müller (Reisen der Päpste, w Sämmtl. Werke, Tübing. 1810 VIII s. 58). Między innemi mówi on: „Powiadają, że Papież jest tylko bpem. Więc tak samo Marja Teressa jest tylko hrabiną Habsburga, Ludwik XVI hrabią Paryża... Wiadomo, który Papież koronował Karola W. na pierwszego cesarza; lecz kto uczynił pierwszego Papieża?“ i t. d. Na wiadomość o wyruszeniu Papieża z Rzymu (27 L ut. 1782) wydał E. broszurę: Die Reise Pius VI (t. r.), gdzie dowodzi, że Papież nie ma się o co upominać u Józefa II, bo wszystkie reformy, przez tego ostatniego wprowadzane, są słuszne; bo tylko on ma prawo stanowić rozporządzenia, a nikt inny, i t. p. Jak E. ze złą wiarą używał dokumentów, zwłaszcza w piśmie o spowiedzi (Was enthalten etc.), wykazał mu to J. Braunstein, Wahre Quelle der falschen Eybel’schen Urkunden, Augsburg. 1784. Żeby mieć wyobrażenie o gruntowności dowodów, przez E’a stawianych na usprawiedliwienie reform Józefa II, dosyć przytoczyć następujący (w broszurce Po cóż Pius VI przyjeżd. do Wiednia): Józef zakazał noszenia cechowych chorągwi na processji Bożego Ciała. E. podaje przyczynę, że chorągwie takowe noszących, z powodu ciężkości, o kalectwo przyprawiały! Na polski język przełożono pisma E’a: Coź jest Papież? Oryginalne pismo niemiecki (sic) w Wiedniu drukowane, a na polski teraz przeniesione ięzyk. Drukowane Pragi własznym nakładem Autora (b. r. in-8. str. 36). Po coż Pius VI przyiezdza do Widnia? Obywatelska uwaga z Niemieckiego przełożona. Beati qui intelligunt. w Gansku (sic) 1782 (in-8. s. 22). Ortografja i składnia w obu broszurach taka sama, jak na tytule. X. W. K.