Encyklopedyja powszechna (1859)/Agonija

<<< Dane tekstu >>>
Autor anonimowy
Tytuł Encyklopedyja powszechna
Tom Tom I
Rozdział Agonija
Wydawca S. Orgelbrand
Data wyd. 1859
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Indeks stron

Agonija (z greckiego agon, walka), konanie. Tak nazywa się stan człowieka, w którym śmierć walczy z życiem i nakoniec je pokonywa. Zjawiska towarzyszące konaniu są rozmaite, stosownie do przyczyn, które śmierć sprowadzają. Niekiedy konający jest zupełnie bezwładny, niekiedy toczy się w nim okropna walka pomiędzy wszystkiemi pierwiastkami życia; często na długo przed skonem umierający traci wszelką przytomność, nie rzadko zaś zachowuje ją do samego końca. Człowiek konający jest już na pół umarły; twarz wybladła, żółtawa, oczy mdławe, nieruchome, skóra pomarszczona, nos biały, wyciągnięty i zimny, ręce i nogi zimne, bezwładne; pot zimny występuje na czoło i członki; oddech coraz cięższy, w końcu zupełnie ustaje, i to jest chwila skonu. Taki stan trwa niekiedy kilka minut zaledwie, niekiedy dłużej; bywają nawet przypadki że się dni kilka przeciąga. W tym stanie, dopóki chory może połykać, dawać należy wina lub innego napoju wzmacniającego; lekarstwa dla niego są nieznośne i zastąpić je należy modlitwą i niesieniem pociechy przez osoby otaczające. W niektórych okolicach panuje barbarzyński zwyczaj wyjmowania poduszek z pod głowy konającego, lub jeszcze gorszy przykrywania go. Skoro lekarz przekona się, że pomoc jego nieużyteczna, powinien ustąpić miejsca duchownemu, którego obowiązkiem nieść pociechę religijną. Kościół katolicki udziela umierającym ostatni sakrament, to jest ostatnie olejem świętym namaszczenie i przy łożu jego odmawia stosowne modlitwy, które się nazywają modlitwami za konających.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: anonimowy.