Encyklopedyja powszechna (1859)/Akklimatyzacyja

<<< Dane tekstu >>>
Autor Jan Pankiewicz
Tytuł Encyklopedyja powszechna
Tom Tom I
Rozdział Akklimatyzacyja
Wydawca S. Orgelbrand
Data wyd. 1859
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Indeks stron
Akklimatyzacyja. Rozmaite zwierzęta i rośliny powstały,utrzymują się i rozwijają w okolicznościach najbardziej sprzyjających ich organizacyi. Okoliczności, które zachowują, zmieniają, lub niszczą zdrowie i życie istot organicznych, są działaczami fizycznemi i chemicznemi, znanemi powszechnie pod nazwami światła, i ciemności, temperatury, czyli ciepła i zimna, suchości i wilgoci, wyziewów rozmaitych miejscowych, tudzież gruntu nagiego, lub pokrytego warstwą zawierającą cząstki organiczne. Zbiór tych wszystkich okoliczności stanowi klimat danego miejsca, a każde miejsce na ziemi ma klimat sobie właściwy; jednak naturaliści odróżniają trzy główne jego gatunki: gorący, umiarkowany i zimny. Przeniesienie zwierzęcia lub rośliny z klimatu mu właściwego do innego, i usposobienie go nie tylko dożycia w nim, lecz i dalszego w przyszłości rozwijania się, stanowi przedmiot akklimatacyi czyli akklimatyzacyi. Zwierzę lub roślina przeniesiona nagle z jednego klimatu do drugiego widocznie cierpi, niedołężnieje i umiera; lecz przenosząc toż samo zwierzę lub roślinę stopniowo, w okoliczności coraz więcej różniące się od najbardziej jej przyjaznych, przy zachowaniu praw, jakie sztuka wychowu i pielęgnowania istot organicznych podaje, istota ta doświadcza tylko zmian pewnych w swojej organizacyi, lecz przyzwyczaja się do narzuconych jej warunków bytu, w nich się utrzymuje i staje się akklimatyzowaną, czyli przyswojoną nowemu klimatowi. Rośliny pielęgnowane w cieplarniach a zwierzęta w menażeryjach, podług tego nie mogą się nazwać akklimatyzowanemi, gdyż akklimatyzacyja polega na przyzwyczajeniu zwierzęcia do gruntu i klimatu różnego od właściwego jemu, tutaj zaś grunt i klimat jest sztucznie naśladowany, i w nim zwierzęta i rośliny utrzymują się podobnie jak we własnej ojczyźnie. Zdolność akklimatyzowania się ludzie, zwierzęta, i rośliny, w niejednakowym posiadają stopniu. Z pomiędzy Judzi odznacza się tą zdolnością szczep anglo-germański, którego przedstawicieli we wszystkich klimatach napotykamy, najmniejszą mieszkańcy głębokiej północy, a mianowicie Lapończycy, którzy nigdzie, z tęsknoty za krajem, utrzymać się nie mogą. Sztuka i przemysł, które dają możność człowiekowi uniknąć szkodliwych wpływów obcego mu klimatu sprawiają, że człowiek wszędzie osiedlić się może, nie doznając nawet zmian w organizacyi swojej; wszakże nie jest wolny od pewnych cierpień, tak mieszkaniec północy w krajach zwrotnikowych doznaje cierpień wątroby, przeciwnie zaś, mieszkańcy południa na północy łatwo ulegają cierpieniom płucnym, które częstokroć śmierć sprowadzają. Dla zabezpieczenia się od tych skutków, Europejczyk w krajach równikowych unikać powinien napojów alkoholicz-nych, zbytku w pokarmach mięsnych, błotnistych nizkich miejscowości i powietrza nocnego; Negr zaś na północy nosić powinien na ciele wełnianą odzież, unikać ostrych wiatrów północnych i wschodnich, zaziębienia nóg i t. d. Z pomiędzy zwierząt najłatwiej akklimatyzują się konie, bydło, psy, koty, szczury i t. d. pomiędzy roślin: zboża, kartofle a nawet niektóre chwasty, prawie na całej powierzchni ziemi znajdujące się. Akklimatyzacyja zwierząt i roślin jest dwojaka: naturalna i sztuczna; pierwsza jeżeli nasiona roślin, przeniesione przez wiatry lub innym sposobem w obce im okolice, w nich się przyjmują i wydają doskonałe rośliny, lub zwierzęta przeszedłszy granice naturą im zakreślone, w nowych miejscowościach znajdują miejsce pobytu dla siebie i swoich następców; sztuczna jest wtenczas, kiedy się dzieje z woli człowieka. Akklimatyzowanie zwierząt sięga najodleglejszej starożytności; rzeczą albowiem jest dowiedzioną, że wszystkie zwierzęta domowe, zamieszkujące obecnie całą Europę, pierwotnie na południu tylko się znajdowały. Akklimatyzowaniu się zwierząt najwięcej pomaga pielęgnowanie i staranie człowieka, bez którego niezupełnie jeszcze przyswojone pewnemu klimatowi zwierzęta, zawsze okazują skłonność powrócić do pierwotngo stanu swojego. Zwierzęta przeniesione do obcego im klimatu ulegają podobnym jak i człowiek cierpieniom, a niektóre jak renifer nigdzie utrzymać się nie mogą. Nowy klimat sprowadzając zawsze większe lub mniejsze zmiany w zwierzęciu, dwojakie na przeniesienie zwierzęcia wywiera działanie, a mianowicie w łagodniejszym one uszlachetniają się, w bardziej surowym karłowacieją, chociaż z drugiej strony w wielu razach warunki klimatyczne odmiennie działają. Tak np. w Anglii, której klimat zupełnie jest różny od klimatu ojczyzny najszlachetniejszych koni Wschodu, wychów koni jakkolwiek sztuczny, stoi przecież nie na niższym stopniu jak w Arabii i Persyi. Owce syryjskie czyli maurytańskie w Hiszpanii, która bardziej ku północy jest położona, nabrały wełny nadzwyczajnej cienkości. Klimat Hiszpanii daleko jest cieplejszy niż środkowej Europy, jednakże owce hiszpańskie tutaj wprowadzone, wkrótce się przyzwyczaiły do zimniejszego klimatu i o wiele w doproci przewyższyły swoich rodziców. Toż samo ma miejsce z jedwabnikami. Przeniesione najprzód z Chin do Włoch, ztamtąd do Francyi południowej a ztąd nawet nad brzegi morza północnego, nic nie straciły z zalet swoich przy umiejętnem z nimi obchodzeniu się; w naszym kraju akklimatyzacyja jedwabników także pomyślnie postępuje. Widzimy także ciągle bydło i konie przenoszone z jednego kraju do drugiego, zachowujące swoje przymioty; Zebu z Indyj wschodnich przeniesiony do Wirtembergu nie stracił swoich własności. W ostatnich czasach we Francyi starano się wprowadzić z Nowego świata, Lamę, Wigoniję i Alpakę, próby przecież z dwoma pierwszemi gatunkami zupełnie się nie powiodły, z ostatnim zdaje się będą szczęśliwsze i już w Pirenejach ma się znajdować stado tych zwierząt. Rośliny stosunkowo łatwiej od zwierząt się akklimatyzują, przecież i tutaj znajdują się granice, po za któremi wszelkie usiłowania nie dają owocu; granice te więcej zależą od natężenia ciepła słonecznego jak od średniej temperatury roku. Obecnie w wielu krajach pracują nad akklimatyzacyja zwierząt i roślin obcych, a z jakiegobądż względu pożytecznych; w Paryżu zawiązało się Cesarskie Towarzystwo Akklimatyzacyi, podobnie Towarzystwo Akklimatyzacyi roślin znajduje się w Rossyi, którego komitet odbywa posiedzenia w Moskwie. J.—Pz.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Jan Pankiewicz.