Encyklopedyja powszechna (1859)/Ankylosis
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Encyklopedyja powszechna |
Tom | Tom I |
Rozdział | Ankylosis |
Wydawca | S. Orgelbrand |
Data wyd. | 1859 |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Indeks stron |
Ankylosis, Anchylosis, Ancylosis, (z greckiego: Anchylos, krzywię, pozbawiam ruchu). Pod tém nazwiskiem rozumie się stan chorobliwy stawów ciała ludzkiego, w którym ruchy kości składających je, są albo zupełnie zniesione, albo w wysokim stopniu utrudzone. Stosownie do tego czy w członku pozostały jeszcze choć małe ruchy, lub też zupełnie znikły, dzielimy ankylosis na fałszywą, czyli niezupełną i prawdziwą, albo zupełną. Ankylosis może się ograniczyć na jednym członku, co zwykle ma miejsce, lub zająć jednocześnie wiele innych. W historyi medycyny są przykłady na ludziach, u których wszystkie kości były z sobą tak zlane, iż stanowiły jedną nierozdzielną massę. Ta choroba jest zawsze wynikiem innego cierpienia; jednakże długa bezczynność jakiego stawu, może ją także wywołać. Za przykład ostatniego wypadku posłużyć mogą indyjscy fakirowie, którzy po lat kilka stojąc w jednej pozycyi, sprowadzają sobie powyższą chorobę. Choroby, które najczęściej przyczyniają sie do ankylosis są: złamania, wywichnięcia, nakręcenie członka, rany stawów zimne wrzody, wodna puchlina stawów, narosły kostne, skostnienia chrząstek i wiązadeł, jako też reumatyczne i artrytyczne zapalenie stawów. Niektóre cierpienia części miękich otaczających staw, jak np. guz tętniakowy, wielkie wrzody, rany, oparzelizny i gangrena, mogą również wywołać powyższą chorobę. Co do leczenia: jeżeli ankylosis jest zupełną i oddawna trwającą, to niema środka; jeżeli zaś wypadek jest świeży, to leki odciągające, jakiemi są: wezykatoryje, żelazo do biała rozpalone, często bardzo usuwa chorobę. Przy badaniu chorego, trzeba zwrócić uwagę na muskuły i ścięgna, często albowiem prosta sztywność tych ostatnich biora za ankylosis. Dr. M. L.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Marceli Langowski.