<<< Dane tekstu >>>
Autor Melchior Pudłowski
Tytuł Epitafium Dzikowi
Pochodzenie Fraszek Księga Piérwsza
Redaktor Teodor Wierzbowski
Wydawca Biblioteka Zapomnianych Poetów i Prozaików Polskich
Data wyd. 1898
Druk K. Kowalewski
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cała Fraszek Księga P.
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Całe Pisma
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
54.   Epitafium Dzikowi.

Dziśjeśmy z tobą, Dziku, żartowali,
A dziśjeśmy-ć zaś grób nagotowali.
Nieszlachetna śmierć nic się nie wstydziła,
Nie dawszy mu znać, oń się pokusiła.
Lecz i ten, i ów u niej w jednej cenie:        5
Wszak więc każe wstać i od męża żenie.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autorów: Melchior Pudłowski, Teodor Wierzbowski.