Epitalamium na wesele Zygmunta III/Epitalamium II
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Epitalamium II |
Pochodzenie | Epitalamium na wesele Zygmunta III |
Redaktor | Jan Łoś |
Wydawca | Akademia Umiejętności |
Data wyd. | 1893 |
Miejsce wyd. | Kraków |
Źródło | skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Córa pięknej Diony między boginiami
W niebie gładsza, a Thetys zaś między nimfami,
Które na oceanie głębokim mieszkają,
Za piękną (której Leda matką była) mają. 50
Daleko nad Cyprydę i grecką Helenę
I nad śliczną trojańską gładsza Poliksenę,
Mężny królu sarmacki, oblubieńca twoja:
Sparta takiej nie miała ani sławna Troja.
Jej dziwnie śliczne oczy i twarz tak rumiana, 55
Jako biała lilia różą przesypana;
Ledwie tak wdzięcznej barwy bywa rana zorza,
Gdy przed słońcem wypada z głębokiego morza.
Gwoździkowi podobna w ogrodzie pełnemu
Albo więc szarłatowi prawie czerwonemu. 60
Nuż przyjemność łaskawa, wstydem ozdobiona:
Taka bywa Cynthia, w złotą obleczona
Szatę, kiedy po brzegach Eurotowych chodzi,
Gry czyniąc rozmaite a tańce wywodzi,
Sama nad Oready wszytkie nacudniejsza 65
I urodą nad insze boginie przedniejsza.
Dobroć zaś, obyczaje, jej ludzkość i cnoty
Kto może wypowiedzieć i insze przymioty,
Któremi ją łaskawy Bóg obdarzył z nieba,
Że nie wiem, czegoby jej jeszcze więcej trzeba. 70
Mówi-li co, wejźrzy-li swoim wdzięcznym okiem,
Równa się, mężny królu, boginiom wysokiem:
Zgoła wszytko Bóg wieczny grzecznie w niej usadził,
Że żadnej niewdzięczności tam nic nie przysadził.
Jakową wdzięczność między boginiami miała 75
Erycyna, gdy złote jabłko otrzymała:
Taki ma dank i taką gładkość przed inszemi
Zacna królowa między dziewkami ślicznemi.