Familijna uroczystość

<<< Dane tekstu >>>
Autor Leo Belmont
Tytuł Familijna uroczystość
Pochodzenie Rymy i Rytmy. Tom I
cykl Na nutę satyry
Wydawca Jan Fiszer
Data wyd. 1900
Druk Warszawska Drukarnia i Litografja
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały cykl
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały tom I
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Familijna uroczystość.

Dziś uroczystość w sąsiedztwie:
Widać, nielada uciecha!
Wesołych śmiechów, okrzyków,
Aż tu dolatują echa.
Dziś uroczystość w sąsiedztwie:
Wzniesiono świetną estradę,
Na amatorski teatrzyk
Sproszono gości gromadę.
Teatrzyk miły, doprawdy
Można się świetnie ubawić!
Dwaj chłopcy i dwie dziewczynki
Mają dwie sztuczki przedstawić.
Zwalczyli wszelkie szkopuły,
Przetrwali wszelkie mozoły;
Wybornie grają swe role;
Ach, to mi wieczór wesoły!
Program zabawy zawiera
Przyjemnych szczegółów wiele:

Pozapalano lampiony,
Najęto huczną kapelę…
A noc dziś taka urocza,
I przestrzeń taka gwiaździsta,
I księżyc taki wspaniały,
I atmosfera tak czysta!…
W ogrodzie, w blasku lampionów,
Gdy muzyka grzmi z całej mocy, —
Tańczą ochoczo, namiętnie,
Pod skrzydłem przecudnej nocy!
Dziś uroczystość w sąsiedztwie,
Jaka nie często się zdarza:
Szkoda, że wszystko na cześć
Pewnego zacnego lichwiarza!…



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Leopold Blumental.