Godzinki moskalofilskie/Na nonę
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Godzinki moskalofilskie |
Podtytuł | 300 dni łaski carskiej za każdorazowe odmówienie tych godzinek z pokorą i skruszonym sercem |
Data wyd. | 1917 |
Miejsce wyd. | Chicago, Illinois |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Przybądź nam miłościwy
Carze ku pomocy,
A wyrwij nas z koniowców
I socjałów mocy.
Chwała zawsze niech będzie
Naszemu carowi,
Jego naślednikowi
I Murawiewowi.
Jak od stu lat już przeszło,
Z ojcowska, przykładnie,
Niechaj car miłościwy
Polską dalej władnie.
Zawitaj Murawiewie,
Wieszatielu miły,
Tyś kulturę słowiańską
Szerzył ile siły.
W dzikiej Polsce, o źródło,
Miłości gorące,
Tyś postawił w swe rządy
Szubienic tysiące.
Wieszałeś miatieżników
Polskich, co niemiara,
Bo śmieli rękę podnieść
Na batiuszkę-cara.
Słałeś na stryk każdego,
O mężu przebiegły,
Co choć w myśli zażądał
Polski niepodległej.
Pochwalon bądź więc mężu,
Zawsze, tak jak nynie,
Niech cześć twoja wśród słowian
Na wiek wieków słynie.
V. Wielbimy cię wszyscy zwolennicy cara.
R. A cześć nasza do ciebie nigdy nie wygaśnie.
V. Bracie, wysłuchaj modlitwy nasze.
R. A wołanie nasze niech do ciebie przyjdzie.
O Murawiewie czcigodny, nieprzebrane źródło słowiańskiego patrjotyzmu, który pół miatieżniczej Polski powiesiłeś, uproś u pana boga wszechsłowiańskiego, aby ci dał urlop i zezwolił zejść na ziemię, iżbyś mógł znów obecnie miatieżnicze Legjony Polskie, członków N. K. N., członków K. O. N., socjalistów i wszystkich innych miatieżników, którzy walczą o Polskę niepodległą co do nogi powywieszać. Amen.