Hymn do księżyca
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Hymn do księżyca |
Pochodzenie | Obraz literatury powszechnej |
Redaktor | Piotr Chmielowski, Edward Grabowski |
Wydawca | Teodor Paprocki i S-ka |
Data wyd. | 1895 |
Druk | Drukarnia Związkowa w Krakowie |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | Ignacy Radliński |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
I. Hymn do księżyca.
Panie, królu bogów, który na niebie i ziemi sam jesteś najwyższy, ojcze, oświecicielu, panie boże obfitości, królu bogów.... którego światło potężne, rogi silne, członki ukształtowane, broda jaśniejąca wspaniale, skoro obejdziesz swój krąg.... Litościwy, który wszystko rodzisz, ponad istotami żyjącemi swój przybytek jaśniejący wznosisz, ojcze litośny, odnowicielu, którego ręka podtrzymuje życie na ziemi.... (I. Radliński).
|